Naj naj z naj!
A było z czego wybierać!
Tylko moje absolutne pewniaki.
BIELENDA BAZA POD MAKIJAŻ PEARL BASE
Z nią makijaż staje się łatwiejszy, a podkład lepiej przyjmuje na mojej suchej skórze.
ESSENCE BAZA POD CIENIE DO POWIEK
Dla mnie idealna. Używam od lat i nie szukam dalej. Kryjąca, co ma znaczenie przy moich filetowych żyłkach.
MIISHA PERFECT COVER
Najlepiej kryjący azjatycki krem BB, z którym miałam do czynienia. A trochę ich było. Równocześnie wygląda pięknie i świetliście, jak to koreański krem BB. I ma filtr 35 PA ++.
Używam głównie latem, ale ze swoim kryciem nadaje się na cały rok.
GOLDEN ROSE PRIME & PREM LIPSTICK BASE
Już nie wyobrażam sobie makijaży bez tego kosmetyku. zwłaszcza z moimi suchymi ustami! Punkt obowiązkowy, zjadam pierwsze opakowanie i mam w zapasie kolejne.
INGLOT FIXER I MGIEŁKA NAWILŻAJĄCA
Kiedy sięgam po tego rodzaju kosmetyki, to tylko i właśnie te.
RIMMEL PUDER LASTING FINISH 25 HR
Mój pewniak. Nie pomnę, które opakowanie zużywam. Ładnie kryje, a równocześnie nie obciąża skóry, nadaje się też na okolice pod oczami, możne budować jego warstwy.
LOVELY LIQUID CAMOUFLAGE
Jedynie on tak naprawdę sprawdza mi się na okolicach pod oczami. używam bez przerwy od kiedy pojawił się w sprzedaży, kupuje tylko kolejne opakowania, nie szukam już nic w tym temacie, a w moim wieku i z moimi cieniami i dołami pod oczami te okolice to temat wrażliwy.
EVELINE ART SCENIC KOREKTOR DO BRWI
Przeczesuje, przyciemnia, utrwala. Moim gęstym długim brwiom nic więcej - przynajmniej przy moim lenistwie w tym temacie - nie trzeba.
GOLDEN ROSE METALS LIQUID HIGHLIGHTER 03 WARM GOLD
Daje niesamowite lśnienie! Konkretny blask! Ten kolor jest jak dla mnie bardziej letni, ale wybór kolorystyczny tego kosmetyku powinien zadowolić wszystkich.
Używam bez przerwy od 2,5 roku nie wiem już, które to moje opakowanie. To chyba mówi samo za siebie, odsyłam też do zalinkowanej mojej recenzji tego kosmetyku.
INGLOT DURALINE
Dzięki niemu zrobię kreski na powiece wszystkim i w każdym kolorze.
BEAUTY BLENDER
Ten oryginalny!
Wprowadził nową jakość w moim makijażu. Każdy podkład nim naniesiony jest lepszy.
Odsyłam też Was do wpisu BEAUTYBLENDER A BLEND IT! - PORÓWNANIE OBYDWU GĄBECZEK
GOLDEN ROSE
HD FOUNDATION
Lekki, a równocześnie ładnie kryjący, zostawia cerę nieskazitelną, tak jak obiecuje - zwłaszcza jeśli nałożymy go poprzednim ulubieńcem. Mój absolutny hit! Zaraz go zdenkuję, co nie jest łatwe u takiej podkładomaniaczki jak ja! Zamierzam też jeszcze się w niego zaopatrzyć.
GOLDEN ROSE HOLOGRAPHIC 04
VIPERA NATALIS 298
Pierwszy od ponad roku na paznokciach u rąk - tylko on jakoś się trzyma i wygląda na moich słabych, krótkich płytkach.
Drugi od lat na stopach. Na nich wytrzymuje przepisowe 2 tygodnie, lubię takie jebnięcie koloru, a ten kolor pasuje i do moich bladych i opalonych stóp.
Bardzo lubię ten tusz do rzęs :)
OdpowiedzUsuńKorektor również jest moim hitem, lubię też ten krem BB Missha, a bazę z Bielendy ostatnio wykończyłam do ostatniej kropli - jest naprawdę bardzo dobra ;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie pracuję nad postem z ulubieńcami roku, być może jutro go opublkuję ;)
Piekny przekroj ulubiencow, oj wiem jak ciezko wybrac te naj jak sie troche tego uzywa ;)
OdpowiedzUsuńTusz do rzęs mnie zaciekawił. Po gąbeczkę chętnie wrócę :)
OdpowiedzUsuńMoja mama uwielbia MIISHA PERFECT COVER - najlepszy krem bb! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor lakieru z GR.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
Uwielbiam ten korektor od lovely! Lakier holograficzny z Gr też jest moim ulubieńcem mam 2 kolory i musze kupić więcej! Z beauty blenderem też się polubiłam ale szukam tańszego zamiennika. Buziaki 😘
OdpowiedzUsuńEveline Art Scenic- znam, lubię, reszty kosmetyków nie jeszcze używałam ale postaram się to zmienić!
OdpowiedzUsuńLubię tę różową mgiełkę z Inglot ;) I oryginalny Beautyblender to oryginalny! Potwierdzam ;)Miałam ten tusz z L'Oreal, ale jakoś tak był bez szału ;)
OdpowiedzUsuń