W zimowe - pamiętam, że zimowe, bo miałam na sobie zimową, zieloną kurtkę - popołudnie, w ostatnią dekadę XX w., w jej pierwszej połowie, wróciłam ze szkoły, w domu nikogo nie było, wzięłam z regału małą, zieloną książeczkę, usiadłam na wersalce i zaczęłam czytać.
Ową kurtkę zdjęłam z siebie dopiero po kilkudziesięciu minutach. Tak się zaczytałam.
I to właśnie było moje pierwsze spotkanie z "Alicją w Krainie Czarów" w postaci małej, zielonej książeczki wydawnictwa Czytelnik z roku 1975, z jej pierwszymi ilustracjami autorstwa Johna Tenniel'a.
Pewnie potem zobaczyłam ekranizację - chyba brytyjski serial, z aktorami. Od tamtego czasu podobają mi się czarne buty na paseczek, takie jakie miała Alicja. Miałam później w mojej historii dwie pary takich bucików - jedną gdzieś w środku podstawówki, a drugą już na obcasiku, na studniówkę.
Alicja została w mojej lekturze, pamięci, i do dziś stanowi dla mnie niekończącą się inspirację.
W jaki sposób ta książka trafiła do dwunastolatki, i jak po trzydziestu latach nadal jest dla mnie niemniej interesująca - nie wiem.
Ile ma znaczeń, o czym tak naprawdę jest, ile ma w sobie symboli czego, co autor chciał powiedzieć - nie wiem.
Czy dziś, tak samo jak kiedyś, na moją wyobraźnię działa mini świat znajduje się za małymi drzwiczkami za kotarą? Tak.
No właśnie.... mini świat.
Czy ja tu wspominałam, że uwielbiam miniatury? Które mają w sobie coś magicznego, bajkowego i również kojarzą mi się z "Alicją w Krainie Czarów" (malutkie drzwiczki!)?
W tym roku na urodziny dostałam od Dwóch Koleżanek miniaturę inspirowaną właśnie uniwersum Alicji w Krainie Czarów. Tym sposobem, w tejże miniaturze mam teraz cytat z Alicji, kawałek magicznego świata - na półce! W ramce. I to jakiej!
Przy czym Jednej z Dziewczyn zawdzięczam pomysł na jej tematykę, a Drugiej - projekt i wykonanie.
Tę piękną miniaturę, którą tu widzicie w moich rękach wykonała Little tranquility
Zobacz także:
LEŚNE ZDJĘCIA: BIŻUTERIA FIMO, GRZYBY I ALICJA W KRAINIE CZARÓW
BIŻUTERIA JAKO MOTYWY Z BAJEK W LEŚNEJ SESJI ZDJĘCIOWEJ
BIŻUTERYJNA BAJKOWA LEŚNA SESJA ZDJĘCIOWA
Ja eż miło wspominam tę lekturę :)
OdpowiedzUsuń