Jak dotąd nie mam dobrych doświadczeń z wieloma pudrami pod oczy, również tymi mega chwalonymi w Internetach.
Z obecnie prawie 40-letnią skóra po oczami, cieniami i wyraźną doliną łez mam duże wymagania.
Jak sprawia się na mnie ten, którego same opakowanie kojarzy mi się pozytywnie czyli z WIBO WIBOMOOD PUDER TRANSPARENT BAKING POWDER ?
Czytajcie!
Nawilżający sypki puder pod oczy. Dzięki zawartości kolagenu posiada właściwości uelastyczniające szczególnie wrażliwe okolice pod oczami, gdzie skóra podatna jest na ważenie i rolowanie się produktów. Lekka formuła pozostawia skórę wygładzoną, dając tym samym wrażenie wypoczętej cery. Uniwersalna kolorystyka natomiast dopasowuje się do każdej karnacji.
W cenie regularnej kosztuje 24 zeta za 5, 5 g.
Puder jest drobniutko zmielony, leciutki, i jasny.
Właściwości nawilżających nie zauważyłam, ale ważne, że nie wysusza skóry i nie podkreśla zmarszczek. Troszeczkę, minimalnie, wybiela, ładnie trzyma korektor aż do wieczora. Nie robi efektu flash backu.
W porównaniu z już bardzo chwalonym w Internetach (po prawej) PAESE PUFF CLOUD PUDER POD OCZY wygląda i sprawuje się całkiem podobnie, nawet nie wiem, czy nie nieco lepiej niż tamten.
Ogólnie jestem jednak mile zaskoczona, bo jeszcze przez zakupem o tym pudrze słyszałam mieszane opinie i cieszę się, że jednak moja własna ciekawość była większa, i zaryzykowałam kupno.
Jak dla mnie jest do zaakceptowania - w przeciwieństwie do wielu innych, w tym do tak chwalonego HEAN PUDER ROZJAŚNIAJĄCY POD OCZY LIGHTENING SECRET EYE POWDER.
Na pewno go zużyję.
Dużo o nim pozytywów na YT - chyba czas testować :)
OdpowiedzUsuńJednak warto samemu testować, bo mimo iż jesteśmy w podobnym wieku, a ja nie mam mocnej doliny łez, to mi ten puder nie podszedł. Jak widać każda skóra ma inne wymagania i potrzeby.
OdpowiedzUsuńZa mocny zapach ma... nie wiedzieć po co
OdpowiedzUsuńJa wolę niczego nie nakładać pod oczy, aby nie wysuszać skóry wokół nich.
OdpowiedzUsuńFajnie, że jednak jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńale wymyślają ;p
OdpowiedzUsuńWażne że się sprawdza ;) Lubię produkty Wibo
OdpowiedzUsuńWiele słyszałam o tym produkcie i złego i dobrego. Fajnie, że u Ciebie się sprawdził. Ja jeszcze nie miałam okazji go testować ale planuję zakupić :D
OdpowiedzUsuńPo recenzji zaowiada się fajnie, szkoda że nie nawilża :/
OdpowiedzUsuńTeż słyszałam o nim różne opinie :)
OdpowiedzUsuńOstatnio o nim glosno, ale mnie jednak kusi Paese ;)
OdpowiedzUsuń