" - Wszyscy mamy tutaj bzika. Ja mam bzika, ty masz bzika. - Skąd może pan wiedzieć, że ja mam bzika? - zapytała Alicja. - Musisz mieć. Inaczej nie przyszłabyś tutaj." L.Carroll, Alicja w Krainie Czarów. Interesuje mnie: życie. Ludzie. Kolory. Tkaniny. Desenie. Obrazy. Słowa. Faktury. Miejsca. Zapachy. Kształt. Forma. Treść. Jedzenie i picie. Jeśli ciekawość to pierwszy stopień do piekła - ja stoję już na kolejnym. Lubię Alicję w Krainie Czarów, pytać "dlaczego?", zachody słońca, aksamit, fraszki, paradoksy, zapach lawendy i sprawdzanie na własnej skórze. Wszystko jest mi inspiracją.



Warto przeczytać


13/09
2020

LIRENE NATURA ECO PODKŁAD ROZŚWIETLAJĄCY

 Zapraszam na recenzję kolejnego polskiego naturalnego podkładu, o którym już robi się głośno.


Opakowanie urocze.

Info od producenta i skład:



Mój kolor to 310 VANILIA, najjaśniejszy, dlatego porównam do do Revlon COLOR STAY 150 BUFF:


Jak widać, wcale nie jest taki najjaśniejszy...


Ze składem nie dyskutuję, wszyscy twierdzą, że jest dobry.

Natomiast co do działania: ma małe krycie, i delikatnie wyrównuje koloryt. Zostawia na skórze ładne, świetliste rozświetlenie.

Ja lubię podkłady z większym kryciem. ale mimo tego, ten sobie zachowam - przy czym jest on naprawdę na dobre dla cery dni, i dni zwykłe, żadne tam okazje.

Ubiegam ewentualne uwagi, "ale czemu uważasz, że jest nie wspaniały, zobacz na skład, zamiast krytykować."

Odpowiadam: OK, widzę, i co z tego. JA wolę większe krycie.

Przy czym mam wrażenie, że jak na razie w palecie nieśmiało pojawiających się podkładów naturalnych możemy liczyć tylko na słabe krycie i rozświetlenie - cóż, jak na razie jest to coś za coś...

Na pewno ten podkład podoba mi się o wiele bardziej, niż już osławiony BIELENDA MAKE UP PODKŁAD MINERALNY VEGE FLUMI , który wg mnie na mnie nie robił nic, i który szybko oddałam, toteż teraz Wam go nie porównam na połowach twarzy... 

Jest też oczywiście bez porównania lepszy od klapy, jaką jest inny podkład naturalny tj. ALTERRA ALL-IN-ONE MAKE-UP

Ten polecam miłośnikom naturalnych składów, dziennego, niewielkiego krycia i rozświetlającego wykończenia. Inni będą raczej rozczarowani. Kosztuje coś ponad 20 zeta,  ja go kupiłam na promocji za 15 zeta, i sądzę, że go zużyję, jednak ponownie nie kupię własnie ze względu na niewielkie krycie.


Komentarze

  1. Niewielkie krycie to coś dla mnie, akurat ja nie lubię mocnego. dziękuję za polecenie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jestem fanatyczką składów, wolę inne podkłady :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O polece swojej kolezance, mysle ze sie z nim polubi ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Przypadkiem trafiłam na bardzo przydatny wpis, super! Dziękuję za opis :)

    OdpowiedzUsuń
  5. zdecydowanie nie jest to podkład dla mnie tak jak większość produktów tej marki ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kurczę, Lirene ma naturalne kosmetyki - ciągle jeszcze mnie to dziwi. I cieszy! :-)
    Ale też wolę większe krycie w kosmetykach tego typu.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarze zawierające link nie będą publikowane.