Zaciekawiona nową szafką w Rossmann oraz możliwościami naturalnej kolorówki i jak ma się ona do tej klasycznej chemicznej zakupiłam ten oto podkład oraz dwa tusze do rzęs.
Rodzajów podkładów był wybór chyba ze trzech, ja wybrałam ten z nazwy i obietnic najbardziej kryjący
3 in 1
make-up
pfelge
concealer
czyli kryjący makijaż plus pielęgnacja, czegóż więcej chcieć.
Oczywiście zdecydowałam się na kosmetyk w kolorze najjaśniejszym 01 nude.
Info i skład
Kolor
Jeśli to jest 01 nude, to gratulacje.
Nie wiem, dla kogo to nude.
Dla mandarynki?
Jeszcze dobitniej widać to na porównaniu kolorystycznym z REVLON COLORSTAY 150 BUFF
Krycie
Słabe. Za to pomarańcz koloru w miarę się wchłania, przy czym jednak na żywo dużo bardziej odcina się od szyi niż na zdjęciach.
I to właściwie już wystarczy, żebym stwierdziła, że to nie podkład dla mnie.
Wg mnie trwałość nie ma znaczenia, no bo trwałość jakiego krycia?
Jak nawet zejdzie, to już wielkiej różnicy nie zrobi.
Gdzie funkcja korektora?
Kpina.
Nie mówię, że to bubel, ale to coś dla ludzi, co lubią prawie żadne krycie lub mieszają podkłady mieszając tym samym ich właściwości (czego ja nie robię). Dla mnie sam kolor jest nie do przyjęcia, chyba że przy dużej opaleniźnie, ale wtedy przydałby się filtr, i to wysoki na lato. A tak to dla mnie posiadanie tego podkładu mija się z celem.
Ale pojechali z tym odcieniem... Na twarzy rzeczywiście 'wygląda' tak jakby go nie było.
OdpowiedzUsuńWiele osób go skreśliło z tego co widzę, kolor straszny i po co ten talk ...
OdpowiedzUsuńKolor masakra. Ja kupiłam ten drugi z pompką i kolor jest jeszcze ok, ale cała reszta sprawia, że to bubel wszech czasów. A z podkładem to on nie ma nic wspólnego - nawet do kremu tonującego mu daleko ;/ Ja skreślam kolorówkę tej marki ;/
OdpowiedzUsuńOj obawiam sie ze i ja bym mu podziekowala, ogolnie z ta marka mam nie zbyt dobra relacje :D
OdpowiedzUsuń