Dzisiaj nowość od Lovely, obecnie już dość łatwo dostępna, ale kiedy się pojawiła pojechałam po nią do Rosska w sąsiednim powiecie. Ba, województwie :)
Mowa o podkładzie CAMOUFLAGE FOUNDATION, który to posiadam w kolorze PORCELAIN.
Info producenta:
Kremowy podkład do twarzy o wysokim stopniu krycia. Idealnie ukrywa przebarwienia, zaczerwienienia oraz niewielkie niedoskonałości skóry. Zapewnia naturalne wykończenie, pozostawia skórę gładką i matową przez wiele godzin. Jego atutem jest bardzo lekka formuła, która wtapia się w skórę, nie zatyka porów i nie tworzy efektu maski. Podkład dostępny jest w czterech wersjach kolorystycznych.
Cena 26 zeta.
Mój kolor to PORCELAIN. Brak testerów nie ułatwia sprawy wyboru odcienia...
Ten kolor jest jasny i różowy, bardzo podobny do BUFF Revlon Colorstay, tylko minimalnie bardziej od tamtego różowy.
W porównaniu z przesławnym kamuflażem z tej serii (PO LEWEJ) jest nieco jaśniejszy, odrobinę mniej różowy, no a w konsystencji rzecz jasna bardziej leisty, i mniej zastygający.
.
Obiecane przez producenta efekty:
mat - nie mam uwag, w sumie nie zwróciłam na to uwagi, bo
krycie - nie powala, nic szczególnego, daleko mu do full cover,
brak efektu maski- niestety na mnie zachowuje się jak podkłady pudrowe tudzież pudry w płynie/podkładzie - choć chwalone przez wielu moje cera ich nie lubi, nie współpracuje z nimi, na mnie smużą i się mażą.
Podsumowując: jak dla mnie i na mnie rozczarowanie. Na co innego liczyłam po jego fantastycznym starszym bracie czyli korektorze. Natomiast nie jest to kosmetyk, który nazwę bublem i wyrzucę, bo wstyd go puszczać w świat, szczególnie po własnej recenzji. Ten pójdzie w świat, bo cery są różne, a i wiele osób miesza podkłady (czego ja nie robię) uzyskując różne efekty i kolory.
Nie skuszę się na niego :)
OdpowiedzUsuńMnie jakoś on nie kusi, korektora z tej serii też nie darzę wielką miłością. :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie mogę się przekonać do tej firmy..
OdpowiedzUsuńHmm różne opinie ma
OdpowiedzUsuńOj szkoda ze Cie rozczarowal, ale mnie tez jakos wizualnie nie kusi ;)
OdpowiedzUsuńNiestety, przejechałam się na tych kosmetykach, więc nie dziwię Ci się, że się nie sprawdził. Szkoda :(
OdpowiedzUsuńNie miałam ich, ale nie kusza wcale
OdpowiedzUsuńTo chyba kosmetyk nie dla mnie. Kupując podkład w obietnicą krycia - oczekuję go na full a nie takie byle co.
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie w grę wchodzi tylko jeden podkład bo po reszcie dostaje strasznej reakcji alergicznej. Mimo wszystko miło przeczytać recenzję tego kosmetyku 😊
OdpowiedzUsuń