18:25

18:25

WYCIECZKA: PODLASIE- TYKOCIN. FOTORELACJA

Dziś zapraszam Was na szybką przebieżkę uliczkami Tykocina.

Byliśmy tam w czasie naszej majówki na Podlasiu, i choć z niej mam Wam do pokazania jeszcze kilka miejsc to temu poświęcę oddzielny wpis. Dlaczego? To takie... specyficzne miejsce. Ale czytajcie (i oglądajcie) dalej.





Do Tykocina trafiliśmy jadąc z Białegostoku do Janowa Podlaskiego, wiosnę zostawiliśmy w Puszczy Białowieskiej




 zaś w Tykocinie mocno powiało chłodem i zachmurzyło się, aż musiałam przywdziać czapkę.



Tykocin to takie miejsce, do którego przyjeżdżasz, widzisz te uliczki, kamieniczki i zastanawiasz się, po co właściwie tu przyjechałeś...
Nawet jeśli pamiętasz, że na studiach specjalizacja judaistyczna organizowała tam wyjazd naukowy...  wiesz, że miasto gościło wieku królów Polski i należało m.in. do rodu Gasztołdów, którego ostatni przedstawiciel był pierwszym mężem sławnej Barbary Radziwiłłówny,  a w ostatnim okresie życia Zygmunta Augusta stało się centrum i siedzibą podlaskich dóbr królewskich.

Mimo tego uliczki i zabudowa tego sennego, choć turystycznego miasteczka nasuwają przypuszczenie, że oto znalazłeś się w scenografii przedwojennego filmu, najpewniej żydowskiego (może "Dybuk"..?) i tylko paleta barw zamiast odcieni szarości, zaparkowane samochody i znaki drogowe przywracają Cię z powrotem do XXI w.

Ale patrzysz naokoło, a tam: masa luda i mnogość autokarów (szczególnie w majowy weekend!), potem widzisz, że wszystkie stoliki w restauracjach zajęte... Czyli dobrze trafiłeś, bo wszyscy tu są. Czyli coś jest na rzeczy.  Co? 



Może zachowany do dzisiaj oryginalny układ przestrzenny miasta.
Jest to najstarszy zespół urbanistyczny historycznego Podlasia z zachowanym układem charakterystycznym dla miasteczka żydowskiego. 


Duży Rynek







Barokowy kościół  parafialny p.w. Świętej Trójcy oraz zespół klasztorny pomisjonarski fundacji Jana Klemensa Branickiego






Pomnik Stefana Czarnieckiego z 1763 roku  -  datowany na drugi po Kolumnie Zygmunta najstarszy pomnik świecki w Polsce,  wzniesiony z inicjatywy Jana Klemensa Branickiego, prawnuka Stefana Czarnieckiego - wykonana z piaskowca szydłowieckiego rzeźba dwumetrowej wysokości, umieszczona na cokole, przedstawiająca hetmana w stroju szlacheckim, ze złotą buławą w ręce. (Hetman na podstawie uchwały Sejmu otrzymał w 1661 r.m.in. Tykocin na dziedziczną własność za zasługi dla Rzeczpospolitej.)





Alumnat wojskowy -  pierwszy w Polsce dom żołnierzy-weteranów, z lat 1634–1638, obecnie dom wycieczkowy. Plakat przed wejściem informuje nas, iż w tym budynku kręcono sceny filmu "U Pana Boga w ogródku."






Mały Rynek

Barokowa synagoga „duża” obecnie Muzeum Kultury Żydowskiej,  druga co do wielkości i jedna z najstarszych synagog w Polsce( A także synagoga „mała” - dom talmudyczny, obecnie Muzeum Kultury Żydowskiej oraz Restauracja z Kuchnią Żydowską). Przed wojną miasteczko było w 70% zamieszkane przez ludność żydowską. Sławny Elimelech z Leżajska urodził się właśnie w Tykocinie. Miasto było jednym z największych ośrodków kultury żydowskiej w Polsce. 















Pomnik Orła Białego wzniesiony w 1982 roku na pamiątkę ustanowienia Orderu Orła Białego w 1705 roku, które miało miejsce właśnie w Tykocinie. 






Most na rzece Narew




prowadzi do zamku - zrekonstruowanego za 12 milionów PLN  na miejscu dawnych tykocińskich zamków  hotelu


ze smaczną restauracją





Ale musicie wiedzieć, że lista tykocińskich zabytków jest dużo dłuższa niż ta tu Wam przedstawiona i liczy ponad sto obiektów!

15 komentarzy:

  1. Do tego zamku bym się wybrała :D Moja siostra jedzie na wakacje w tamte okolice, muszę jej podesłać posta bo pewnie się jej przyda ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne miejsce.Chętnie bym zwiedziła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolejne miejsce do zwiedzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy tam nie bylam, ale jest pieknie i klimatycznie widze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam zamki, z narzeczonym mamy taką manię, że jak już jeździmy po Polsce to zwiedzamy wszystkie po drodze jak leci :) Ale akurat na Podlasiu, w Tykocinie, jeszcze nie byliśmy. Dopisujemy do listy :D
    Pozdrawiam! :)
    Tov

    OdpowiedzUsuń
  6. Następnym razem jak zdecydujesz sie wybrać w te okolice to daj znać - wypijemy razem kawkę :)

    OdpowiedzUsuń

Zachęcam do pozostawiania komentarzy i z góry za nie dziękuję :)
Zaglądam na blogi moich Komentatorów, i najczęściej również je obserwuję.
Komentarze zawierające link nie będą publikowane, potrafię Was znaleźć! :)

Copyright © 2014 Wszystkie moje bziki , Blogger