1. żaden z tych cieni nie jest czerwony...
2. kolor szminki (użyłam go tylko na potrzeby posta, na tzw. miasto ją zmyłam) nie służy temu makijażowi i buzi tak, jak posłużyłaby szminka w ludzkim odcieniu :)
3. słabe naturalne światło dzienne też nie służyło kolorom, i z mojej opalonej jak nigdy twarzy zrobiło - białą...
Tym niemniej przedstawiam Wam ten makijaż ( nuż coś z niego Was zainteresuje) , tym bardziej, że teraz i ja mam mniej czasu na robienie makijaży, i światło dzienne (choć mam nadzieję, że październik będzie ładny!) będzie już tylko zmierzać w stronę zimowego i dni, które już zupełnie nie będą się nadawały do fotografowania makijażu w świetle naturalnym ( a ja tylko tak to robię).
Kosmetyki, których użyłam:
Twarz:
BIELENDA pearl base
RIMMEL podkład LASTING FINISH 25 nude <klik> 200 soft beige
CATRICE CAMOUFLAGE anti red
RIMMEL LASTING FINISH POWDER 25 HR FOUNDATION OO2 SOFT BEIGE
Rozświetlacz GlamShop MROŻONE TRUSKAWKI <klik>
Glam Cheek róż kremowa brzoskwinia
WIBO RICE POWDER
INGLOT HD 505
Oczy:
L’Oreal maskara Volume Million Lashes Fatale <klik>
ESSENCE eyeshadow base
Eveline art scenic korektor do brwi brown
MY SECRET matt eye shadow 513
SENSIQUE top color eyeshadow 206 SIENA
KOBO cień 142
DEVINAH cień NEFRETITI
INGLOT Duraline
L'OREAL korektor TRUE MATCH 2 vanilla
Usta:
ESSENCE lipliner 13 transparent
NYX cosmic metals ELECTROMAGNETIC
Chyba najbardziej spodobał mi się kolor i wykończenie tej pomadki
OdpowiedzUsuńsama w sobie cudna, ale kolor trudny, przynajmniej na kimś z moją kolorystyką :)
Usuńoczy ślicznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńFajny makijaż choć fakt ja też zmyłabym szminkę ;))
OdpowiedzUsuńco nie :)
UsuńPowiało jesienią :)
OdpowiedzUsuńale kolorową, złotą, czerwoną! :)
UsuńUsta wymiatają, podoba mi się to :D
OdpowiedzUsuńObserwuję z chęcią!
dziękuję, nawzajem :)
UsuńŚliczny makijaż
OdpowiedzUsuńTen złoty kolor na powiece jest piękny!
OdpowiedzUsuń