15:52

15:52

Aussie odżywka 3 MINUTE MIRACLE RECONSTRUCTOR - recenzja

3 minutowa odżywka AUSSIE dla zniszczonych włosów.
Zamiast nakrętki rozwiązanie z membraną-niekapką.  Odżywkę wyciska się z tubki, natomiast nie trzeba niczym jej zakręcać.
Obietnice producenta:
-odżywka pomaga w 3 minuty zamienić suche, zniszczone włosy w podatne na układanie i błyszczące,
-Australian Balm Mint jest tak niesamowity, że jest nazywany "eliksirem życia",
-olejek z Australian Balm Mint ma naturalnyn słodki zapach, więc nałóż odżywkę na 3 minuty, odetchnij i ciesz się jej wspaniałym zapachem

Skład:
 Kupiłam z ciekawości będąc w Rossmannie (bo tylko tam są dostępne kosmetyki Aussie) jako nowość na polskim rynku. Nie jest tania, bo kosztowała ok.27 zł.
Poza tym, jakie urocze hasła:

A w przypadku moich kręconych, sianowatych suchych jak pieprz włosów z rozdwajającymi się końcówkami, cóż naprawdę można liczyć już tylko na cud :)

Odżywka pachnie po prostu obłędnie. Przepięknie, tym samym zachęca mnie, lenia, który woli niezmywalne kosmetyki do włosów, do jej używania, bo jest to czysta (i pachnąca) przyjemność.
Konsystencja odżywki jest dość lekka i wodnista, nie przypomina maski-gęstej papki.
Działanie: w krótkich słowach- chyba nigdy nie miałam lepszej odżywki!
Moje włosy po jej użyciu są gładkie, łatwe do układania, mięciutkie, i bardziej błyszczące. układają się w ładne i trwałe loki.
Jestem z niej bardzo zadowolona, by nie powiedzieć zachwycona (zachwycona będę jeśli zużyję więcej opakowań, a działanie nadal będzie takie jak wyżej).
Polecam i na pewno znowu ją kupię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zachęcam do pozostawiania komentarzy i z góry za nie dziękuję :)
Zaglądam na blogi moich Komentatorów, i najczęściej również je obserwuję.
Komentarze zawierające link nie będą publikowane, potrafię Was znaleźć! :)

Copyright © 2014 Wszystkie moje bziki , Blogger