" - Wszyscy mamy tutaj bzika. Ja mam bzika, ty masz bzika. - Skąd może pan wiedzieć, że ja mam bzika? - zapytała Alicja. - Musisz mieć. Inaczej nie przyszłabyś tutaj." L.Carroll, Alicja w Krainie Czarów. Interesuje mnie: życie. Ludzie. Kolory. Tkaniny. Desenie. Obrazy. Słowa. Faktury. Miejsca. Zapachy. Kształt. Forma. Treść. Jedzenie i picie. Jeśli ciekawość to pierwszy stopień do piekła - ja stoję już na kolejnym. Lubię Alicję w Krainie Czarów, pytać "dlaczego?", zachody słońca, aksamit, fraszki, paradoksy, zapach lawendy i sprawdzanie na własnej skórze. Wszystko jest mi inspiracją.



Warto przeczytać


23/11
2012

AVON mega impact gel eyeliner - recenzja

"Żelowy eyeliner" w kredce, ja kupiłam go w kolorze "cobalt":




Żywy kolor kobaltowy, tak też wygląda na powiece. mimo swojej nazwy ten produkt  moim zdaniem nie jest żelowym eyelinerem, a miękka kredką. Daje naprawdę dobry w sensie widoczny efekt.



Jest to kredka do temperowania, co może być nieco problematyczne, gdyż jej "grafit" jest bardzo miękki.
To jest jedyna jej wada- próbowałam nią rysować, a ona nie tyle złamała się - bo "złamać się " to może coś twardego- co jej koniec mi się "urwał." Jest naprawdę za miękka, i teraz tak sobie myślę, że jak już ktoś ją nazwał "żelową" to może by pójść za ciosem, i trzymać ją w lodówce...? Może wtedy się "zsiądzie" jej konsystencja choć odrobinę stwardnieje..?

Komentarze

Prześlij komentarz

Komentarze zawierające link nie będą publikowane.