2025
Reportaż z sanatorium: dzień 3: psychoedukacja.
W sali krzesło - fotele ustawione w kółko. O nie. Czyżbym musiała coś mówić? Bolą mnie gnaty - czy to nie równie wystarczajace, co oczywiste skoro tu jestem?
Przy okrągłym stoliku kobieta, pewnie psycholog, nie powiedziałabym na oko, a mam do czynienia z przedstawicielami tego fachu codziennie.
Punkt o wyznaczonej godzinie zajęcia się rozpoczęły. Pani jest psychologiem klinicznym i będzie miała z nami zajęcia z technik relaksacji. Psychoedukacja to zajęcia jednorazowe. Pani powiedziała, że niektórzy pacjenci dziwią się czemu psycholog w sanatorium rehabilitującym układ ruchu (ja dziwię się tym pacjentom! Może nie boli ich zbytnio..?) Ano bo boli, bo boli przewlekle, bo wyłącza z aktywności itp., itd.
Rada by być życzliwym dla innych, w pokojach, przy stolikach. Dogadywać się, bo największe konflikty wybuchają o rzeczy najprostsze i do dogadania. Oprócz chrapania - na chrapanie towarzysza trzeba sobie na recepcji kupić stopery. Raz był przypadek, że pacjent nerwowy był w pokoju z pacjentem chrapiacym - w nocy nerwowy rzucił się na chrapiącego i zaczął go dusić w szale. Wszyscy śmiech. Proszę Państwa, to nie jest śmieszne.
Oraz garść informacji powtórzonych ze spotkania organizacyjnego z kierowniczką obiektu pierwszego dnia pobytu. Jesteśmy w pięknym miejscu, żeby korzystać w czasie wolnym. Żeby przychodzić na zajęcia punktualnie. Że najbliższa izba wytrzeźwień jest... daleko. Że wyjeżdżają do niej w asyście policji o mężczyźni, i kobiety. Że z ZUSem nie ma żartów.
Z ZUSEM NIE MA ŻARTÓW PROSZĘ PAŃSTWA.
Że jesteśmy w klasyce tutejszej architektury.
Że w sanatorium nieopodal nagrywali "Sanatorium Miłości".
I żeby nie narzekać, bo mamy wolność i możemy wychodzić w czasie wolnym.
Co do grozy konieczności wypowiedzi w kółku: powiedziałam jak mam na imię i że przyjechałam z Mazowsza. I tyle. Mąż natomiast użył słowa "Warszawa". Poczułam, jak tężeje powietrze- dlatego ja nie używam nazwy stolicy z daleka od niej.
Tu wśród pensjonariuszy głównie Ślązacy. Złapałam się na mówieniu czegoś z ich akcentem.

Komentarze
Prześlij komentarz
Komentarze zawierające link nie będą publikowane.