7/10
2025
2025
Reportaż z sanatorium: dzień 2.
Nie mam siły opisać dnia pierwszego.
No i dzisiejszego, rzecz jasna.
Lekarz przy przyjęciu mi wczoraj powiedziała: "będziecie Państwo zmęczeni, ale się przyzwyczaicie."
Jak powyższe nastąpi, napiszę więcej.
Aha.
Pogoda.
Wczoraj za oknem było to:
Dziś dokładnie w tym samym miejscu:
Od rana.
A u nas, na Mazowszu, podobno jest złota polska jesień.
Komentarze
Prześlij komentarz
Komentarze zawierające link nie będą publikowane.