Zapraszam na ulubieńców września.
GOLDEN ROSE MY MATTE LIP INK KOLOR 02
Piękny kolor, łatwa aplikacja, cudny zapach, dobra trwałość, a przy tym, co najważniejsze - komfort noszenia na moich suchych ustach!
Z tym ulubieńcem związany jest następny:
SYLVECO ODŻYWCZA POMADKA Z PEELINGIEM
Używam co wieczór, działa delikatnie, ale skutecznie i przygotowuje moje w/w suche usta na ich makijaż.
NYX BORN TO GLOW korektor w kolorze ALABASTER
Czyli w poszukiwaniu korektora idealnego na moją wymagającą skórę pod oczami. Jest OK, jest dobrze.
ORIFLAME POSSESS THE SECRET
Piękny zapach, nieco inny i lżejszy niż pierwsza, klasyczna wersja. Nawiązuje do nordyckiej boginii, i jest boski. Zbliża się denko!
Nieobecny na foto:
EVELINE FEEL THE BLUSH RÓŻ W KOLORZE 01 PEONY
Cudny, dziewczęcy, świeży kolor, chyba będzie pasował każdemu, i na każdą okazję.
Nie miałam okazji poznać nic z Twoich ulubieńców.
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor ma ta pomadka z Golden Rose :) Musze w koncu kupic ten peeling do ust z Sylveco, bo to hit od lat :)
OdpowiedzUsuńZnam jedynie peelingującą pomadkę z Sylveco, która również jest moim ulubieńcem od kilku lat ;)
OdpowiedzUsuń