15:36

15:36

PALETA BPERFECT CARNIVAL III LOVE TAHITI

Dziś śpieszę przedstawić Wam gorącą nowość jaką jest paleta CARNIVAL III LOVE TAHITI od  BPERFECT COSMETICS.

Jestem posiadaczką odsłony drugiej tego karnawału barw czyli  CARNIVAL XL PRO PALETTE z której jestem bardzo zadowolona. Moje wrażenia na temat trzeciej - poniżej.



Jak widać opakowanie ma zupełnie inne design niż dwie pierwsze palety CARNIVAL. Co tu dużo mówić, jest fantastyczne! Paletka zapakowana jest w równie czaderski karton, i ma duuuże lusterko.





W kolorach widzimy dużo fioletów, wykończenie to w przeważającej części maty. 
Kolory - bomba!
Paleta, w odróżnieniu od CARNIVAL II, zawiera sama cienie, bez rozświetlaczy, i to mi się bardziej podoba, szczególnie zważywszy na to, że rozświetlacze z CARNIVAL II dla mnie i tak mogą być tylko cieniami...




A to dla przypomnienia CARNIVAL XL PRO PALETTE



Powyższe zdjęcia były robione w świetle sztucznym, niżej zdjęcia w naturalnym świetle dziennym.





Swatche.
Może na ręku nie wyglądają zbyt spektakularnie - nakładane bez bazy, na sucho, ale na oku pracuje się z nimi bardzo dobrze, nie gorzej, niż poprzednią paletą. Czy są jeszcze bardziej ulepszone? Nie wiem.







Poniżej dwa pierwsze makijaże tąże paletą. Z powodu aury na razie bardziej zgaszone i jesienne, ale zestaw kolorów zapewnia i totalnie odjechane makijaże. I takowe na pewno zdziałam!



Paleta kosztowała 174 zeta, i uważam, że ja na swoją jakość i liczbę cieni jest to cena rozsądna. Jestem zadowolona z tego zakupu i ani myślę zawracać sobie głowy innymi, wychodzącymi teraz jak grzyby po deszczu w przytłaczającym tempie i ilości, premierami paletkowymi sezonu jesienno-zimowego.


1 komentarz:

Zachęcam do pozostawiania komentarzy i z góry za nie dziękuję :)
Zaglądam na blogi moich Komentatorów, i najczęściej również je obserwuję.
Komentarze zawierające link nie będą publikowane, potrafię Was znaleźć! :)

Copyright © 2014 Wszystkie moje bziki , Blogger