" - Wszyscy mamy tutaj bzika. Ja mam bzika, ty masz bzika. - Skąd może pan wiedzieć, że ja mam bzika? - zapytała Alicja. - Musisz mieć. Inaczej nie przyszłabyś tutaj." L.Carroll, Alicja w Krainie Czarów. Interesuje mnie: życie. Ludzie. Kolory. Tkaniny. Desenie. Obrazy. Słowa. Faktury. Miejsca. Zapachy. Kształt. Forma. Treść. Jedzenie i picie. Jeśli ciekawość to pierwszy stopień do piekła - ja stoję już na kolejnym. Lubię Alicję w Krainie Czarów, pytać "dlaczego?", zachody słońca, aksamit, fraszki, paradoksy, zapach lawendy i sprawdzanie na własnej skórze. Wszystko jest mi inspiracją.



Warto przeczytać


28/08
2020

PAESE ROZŚWIETLACZ STARDUST Z SERII GLOW UP!

Kto u mnie bywa ten już chyba wie, że zostałam fanką marki Paese.
Tym razem przedstawiam - używany już przeze mnie od kilku miesięcy - rozświetlacz  PAESE ARTIST z kolekcji glow up! w najjaśniejszym kolorze o nazwie STARDUST.


Jest to chłodny, zimny właściwie odcień.




Wymiarowo - i kolorem - ma się do kultowego już wonder glow właśnie tak:





Kosztuje tez odpowiednio mniej z racji gramatury, ok 25 zeta.

Oprócz rozmiaru i koloru różni się od wonder glow konsystencją - jest bardziej suchy, a wonder glow jest taki trochę wilgotny i lepki.
Kosmetyk ma ładny blask, i jest mega wydajny.
Atrakcyjna propozycja zwłaszcza dla tych, dla których kolor  klasycznego, pierwszego rozświetlacza tej marki jest za ciemny.

Komentarze

Prześlij komentarz

Komentarze zawierające link nie będą publikowane.