MAKIJAŻ MOTHER OF DRAGONS. NA HALLOWEEN I NIE TYLKO

Dziś przedstawiam Wam makijaż w smoczych kolorach, z kawałkiem złotej łuski tych baśniowych gadzin uzyskanym dzięki folii Tammy Tanuka, która nadaje się do tego idealnie.

Po odklejeniu kryształków i starciu szminki, a także założeniu okularów (pod którymi każdy makijaż niestety trochę traci na wyrazistości)  makijaż zrobił się dla mnie już nośny cały dzień.

Kosmetyki, których użyłam:

Twarz:


GOLDEN ROSE HD FOUNDATION 105 COOL SAND

RIMMEL PUDER LASTING FINISH 004 

WIBO DIAMOND SKIN illuminating loose powder

LOVELY HIGHLIGHTER GOLD

MY SECRET FACE'N'BODY BRONZING POWDER

BOURJOIS BLUSH 37 ROSE POMPON



Oczy:


ESSENCE EYESHADOW BASE

LOVELY LIQUID CAMOUFLAGE 02

NYX GLITTER PRIMER

TAMMY TANUKA PIGMENT 143

TAMMY TANUKA FOLIA KOLEKCJA LIMITOWA NA 321
KOBO PIGMENT SYPKI 514 HYPNOTIC MANGO

MY SECRET PALETKA HOT COLORS REVOLT AGAINST THE NUDE

INGLOT CIEŃ DOUBLE SPARKLE 485

NYX EXTREME SHINE EYELINER TROPICAL GREEN

LANCOME LE CRAYON KHOL 01 NOIR

L'OREAL maskara MEGA VOLUME MISS BABY ROLL

EVELINE EYEBROW CORRECTOR  LIGHT



Usta:

GOLDEN ROSE PRIME & PREP LIPSTICK BASE

NYX COSMIC METALS LIP CREAM ELECTROMAGNETIC