W kwestii CO KUPIĆ odsyłam Was linkami do poprzednich wpisów, gdzie znajdziecie informacje, zdjęcia, oraz kolejne linki do jeszcze poprzednich tego rodzaju moich wpisów:
PROMOCJA ROSSMANN: TWARZ. Co kupić? Co kupię?
Promocja ROSSMANN: OCZY. Co kupić? Co kupię?
PROMOCJA W ROSSMANNIE: USTA i PAZNOKCIE. CO kupić? Co kupię?
W kwestii CO KUPIĘ: kupię albo nie kupię, bo wczoraj wieczorem już nic z tego nie było, ale może dołożą, a interesują mnie:
REVLON COLORSTAY kolor BUFF (raz już go oddałam, bo był za ciężki, ale teraz chcę spróbować aplikacji beauty blenderem, może to będzie na niego sposób)
Dr Irena Eris PROVOKE podkład Matt (kolor najjaśniejszy) - wg mnie wcale nie jest matujący i pięknie pachnie.
Bielenda Make Up Academie fluid matujący MATT kolor 1 naturalny z uwagi na cenę ten podkład kupię choćby w jego cenie regularnej (11, 98 zeta)
Może też do mojego koszyczka trafią też jakieś spontaniczne cenowe drobiazgi :)
A jak u Was z ta promocją..?
próbuj zrobić zamówienie przez internet albo appkę Klub Rossmann - wczoraj na spokojnie kupiłam wszystko, co chciałam, bez konieczności bitwy pod półkami w sklepie ;) (z appką można zgarnąć -55% ;).
OdpowiedzUsuńJa teraz stawiam głównie na kolorowe eyelinery z Lovely - u mnie sprawdzają się naprawdę spoko.
appke już mam, a szafę Lovely wycofali wielkie-niestety-zupełnie-bez-sensu z mojego Rossmanna już jakiś czas temu!
UsuńJa wczoraj kupiłam podkład i tusz, ale to była ciężka walka ;O
OdpowiedzUsuńgratuluję zwycięstwa w tej walce :)
UsuńJa już po zakupach. Miałam ten podkład z Bielendy, nawet pisałam o nim na blogu :) Jest bardzo fajny, ale mnie wysusza. Zakupiłam wczoraj ten sam w wersji Cover i zobaczymy jak się sprawdzi :D
OdpowiedzUsuńna Mat to muszę poczekać do końca promocji, bo wątpię, że dołożą jeszcze najjaśniejszy kolor (w sumie i tak za ciemny na mnie na inną porą niż lato). Na temat Cover też słyszałam pochwały :)
UsuńJa zakupiłam wyczekiwany przeze mnie podkład Fit Me Matte + Poreless i zgadzam się z wszystkimi zagranicznymi pochwałami - cudo!
OdpowiedzUsuńkusisz, choć pewnie tu i tak już nie najjaśniejszego koloru dla mnie :)
UsuńJa i tym razem pasuję :)
OdpowiedzUsuńjak na razie zapowiada się, że i ja ... :)
UsuńJa się cieszę, że zamówiłam podkłady i inne przez internet i tylko w sklepie odebrałam, bo jak widziałam co się wczoraj przy szafach wyrabia to aż mi się żal pań tam pracujących zrobiło ;/
OdpowiedzUsuńsprytnie :) fakt, słowa nie opiszą tego, co się działo i tutaj :)
UsuńJuż przy ostatniej promocji niczego nie kupiłam i teraz też nie zamierzam :)
OdpowiedzUsuńszacuneczek! :)
UsuńPodkład Provoke Matt miałam, bardzo fajny:) więc warto na niego polować:)
OdpowiedzUsuńeeeeeh... no szkoda.... chyba już się teraz nie pojawi.... :0
UsuńA ja kupiłam tylko podkłady, więc nie poszalałam;)
OdpowiedzUsuńI robiłam zakupy przez internet, ponieważ mam pewność że dostaję kosmetyki nowe, nie macane przez tysiące rąk.
Ja się nie wybieram, nic mnie nie kusi i nie chcę przeciskać się w tłumach :D
OdpowiedzUsuń