Aksamitny krem BB, zawierający kombinację składników nawilżających.
Delikatnie rozjaśnia i ujednolica koloryt skóry, intensywnie nawilża, wygładza i bardzo dobrze ukrywa drobne niedoskonałości oraz podkreśla naturalny blask skóry nadając jej nieskazitelnego wyglądu. Formuła kremu oparta jest na silnie nawilżających składnikach aktywnych takich jak kwas hialuronowy, skwalan oraz olej z nasion baobabu oraz wzbogacona jest dwiema bardzo cennymi witaminami: regenerującą witaminę B3 oraz działającą antyoksydacyjnie witaminę E. Zawiera wysoki filtr przeciwsłoneczny SPF 36 PA++ (UVA/UVB). Polecany dla skóry suchej i normalnej.
Delikatnie rozjaśnia i ujednolica koloryt skóry, intensywnie nawilża, wygładza i bardzo dobrze ukrywa drobne niedoskonałości oraz podkreśla naturalny blask skóry nadając jej nieskazitelnego wyglądu. Formuła kremu oparta jest na silnie nawilżających składnikach aktywnych takich jak kwas hialuronowy, skwalan oraz olej z nasion baobabu oraz wzbogacona jest dwiema bardzo cennymi witaminami: regenerującą witaminę B3 oraz działającą antyoksydacyjnie witaminę E. Zawiera wysoki filtr przeciwsłoneczny SPF 36 PA++ (UVA/UVB). Polecany dla skóry suchej i normalnej.
- Ujednolicenie kolorytu skóry
- Nawilżenie
- Dobry efekt kryjący (maskowanie niedoskonałości skóry)
- Rozświetlenie skóry
- Wysoki filtr UVA/UVB
- Jasny odcień
Kupiłam na Allegro odlewkę. Cena tej odlewki to ok. 4,50 zł, a pełnowymiarowy krem kosztuje pok. 40 zeta.
Ma też to urocze opakowanie ze skrzydełkami :)
Ma też to urocze opakowanie ze skrzydełkami :)
Efekty na twarzy
Najpierw mała uwaga. Nie mam na twarzy jakiegoś nieszczęścia, ale ogólnie więcej kosmetyków wygląda na mnie całkiem dobrze na zdjęciach niż w rzeczywistości. nie wiem dlaczego, bo zdjęcia robię w zwykłym świetle dziennym, przy oknie, i nic przy nich nie kombinuję. Po prostu tak mam. Dlatego obejrzyjcie sobie fotki, ale potem przeczytajcie co mam do powiedzenia o tym kosmetyku.
PRZED
PO
PRZED
PO
Na porównanie kolorów z IT'S SKIN Babyface Silky B.B.
zapraszam TUTAJ
Wg mnie ten kosmetyk:
ma jasny kolor,
+ przyjemnie się aplikuje,
+ ma porządny filtr,
+ ma przyjazną jak na azjatyckie kremy BB cenę,
- bardzo słabo kryje,
a skoro niewiele co widać by pokrywał skórę warstwą siebie to również i
- słabo matuje
bowiem
- w ogóle mało na twarzy robi różnicy
dlatego
zupełnie nie wiem, komu mogę go polecić. Komuś z prawie idealną cera, nie wymagającą żadnego krycia?
Ja na pewno nie skusze się na jego pełnowymiarowe opakowanie.
Dużoooo lepszy jest jednak ten krem w wersji silky <klik>
Ja mam tą wersję Silky i jestem mega zadowolona, jedynie co, to mi się go jakoś trudno nakłada. Trzeba przyznać, że mają przesłodkie opakowania <3
OdpowiedzUsuńte skrzydełka mnie rozwalają ;)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że będzie lepiej krył ;/
OdpowiedzUsuńkrycie raczej nie dla mnie ;/
OdpowiedzUsuńOpakowanie piękne ;) Na buzi też ładnie się prezentuje, choć osobiście lubię troszkę większe krycie ;)
OdpowiedzUsuń