Rok 2015 w zachodach słońca.
Mam wrażenie, że owe kocham nie mniej, niż Mały Książę
Oczywiście nie są to wszystkie zachody słońca, które widziałam w minionym roku. Nie są to też wszystkie zdjęcia, które mam. Pamiętam wiele z tych widoków, przy czym te, które są rzadsze- tzn. nie zrobione z mojego okna - pamiętam często co do dnia i okoliczności ich robienia. W innych wypadkach posiłkowałam się ściągą z moich prywatnych albumów zdjęć, aby ustalić ich dokładną datę.
Nie są to też zdjęcia wszystkich zachodów słońca, które pamiętam, niektóre zapadły mi w pamięć, choć nie mam ich uwiecznionych na fotografiach.
Cytując słowa słowa piosenki "Nie liczę godzin i lat"
mogę niejako i ja o sobie powiedzieć, iż "Wschodami gwiazd i zachodami/odmierzam czas" wszak słońce to przecież gwiazda (choć jest to tylko jeden z moich sposobów odmierzania czasu :)
Na pewno nieodmiennie zachwyca mnie każdy z zachodów słońca, które mogę podziwiać.
Nie przedłużajac zapraszam do obejrzenia fotek:
Bardzo fajne zdjęcia. Wschody jak i zachody słońca są magiczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Oj tak, są magiczne... :)
UsuńPiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękne zdjęcia;-)
OdpowiedzUsuń