Po makijażu podkreślającym opaleniznę per analogiam czyli na zasadzie analogii (a więc w podobnej do opalenizny kolorystyce, którą nazywam piaskową ), o którym pisałam tutaj TUTAJ
(o piaskowych cieniach do powiek pisałam TUTAJ)
Czas na makijaż podkreślający opaleniznę per contrastum a więc na zasadzie przeciwieństw, tak więc podkreślamy w nim ciepły koloryt skóry intensywnymi kolorami z palety barw zimnych.
Do naturalnych ciepłych piaskowych
odcieni skóry dodajemy chłodny morski turkusowy akcent na oczy, zaś
szminka ma taki kolor, że trudno znaleźć dla niego odpowiednik w
jakimkolwiek występującym w naturze kolorze - chyba, że u rajskiego ptaka :) Lekki, energetyczny makijaż.
Jest to bardzo szybki do wykonania makijaż, i wdzięczny w tym sensie, że bez szczególnego nakładu wysiłku, czasu i ilości kosmetyków osiągamy zamierzony i widoczny efekt.
kolczyki - prezent
kwiaty - ostatnio moje ulubione (eustoma)
Użyte kosmetyki:
1 Max Factor Clump Defy mascara
2 love & beauty cheek color peach
3 Lirene GLAM&MATT fluid-matujaco rozświetlający 01
4 Golden Rose velvet matte lipstick 04
5 Avon colortrend eyeliner turquoise
6 L'Oreal true matchrose beige R3/C3
7 Sally Hansen wygładzający mineralny puder brązujący Line Smoothing Mineral Powder Bronze Glow
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zachęcam do pozostawiania komentarzy i z góry za nie dziękuję :)
Zaglądam na blogi moich Komentatorów, i najczęściej również je obserwuję.
Komentarze zawierające link nie będą publikowane, potrafię Was znaleźć! :)