17:05

17:05

Po imprezie czyli sposoby na kaca

Karnawał sprzyja różnorakim spotkaniom towarzyskim, wobec tego - nie wnikając, czy wybrałaś się na bal, wesele, potańcówkę do klubu, wino z koleżankami, piwo z kolegami, oglądanie w piżamach  milionowy raz "Bridget Jones"  z przyjaciółką -  nazwijmy roboczo tę miłą okazję balem.



Oczywiście było bosko a Ty byłaś królową tego balu, prezentując się zachwycająco i stosownie do okazji. Jaka by ona bowiem  nie była  nic nie zwalnia Cię ze znakomitego prezentowania się -  nieistotne czy wybierasz się na bal licząc na poznanie księcia z bajki, czy na babskie pogaduchy.
Słowem wyglądałaś olśniewająco, w czym tylko utwierdziło Cię ostatnie przed wyjściem spojrzenie w lustro, istna lalka Barbie...


Królowa balu


Cóż zatem musiało się stać, iż następnego dnia ujrzałaś w lustrze

>>>>>

wyzmięty mop




"Koniec balu panno Lalu" jak mawiał dozorca Prokop z serialu "Dom". 
Ano.
Za dużo lampek wina/za wiele kolorowych drinków o nieprzyzwoitych nazwach/ za dużo toastów/było nie mieszać/pić to trzeba umieć/Bóg mnie opuścił/więcej nie piję/dowolnie.

Czyli-kac.
Kac-gigant.
Kac-morderca (żeby chociaż -  okazałby się w ten sposób litościwy dla Twoich cierpień...) 

"Kac (z niem. Katzenjammer) – złe samopoczucie występujące kilka godzin po spożyciu nadmiernej ilości napojów alkoholowych. Etanol zawarty w napojach alkoholowych odpowiada za stan tzw. upojenia alkoholowego. Jego picie zmienia jednak metabolizm organizmu, gdyż jest on wydalany praktycznie w całości w postaci zmienionej. Najczęstszymi dolegliwościami towarzyszącymi kacowi są ból głowy, pragnienie, światłowstręt, nadwrażliwość na hałas, nudności, biegunka, uczucie rozbicia, apatia, problemy z koncentracją, bezsenność, osłabienie, brak łaknienia lub nadmierny apetyt, dreszcze, potliwość, zaburzenie funkcji motorycznych (drgawki, zaburzenia równowagi), depresja i rozdrażnienie. U wielu osób cierpiących na kaca występuje wstręt przed wypiciem lub wąchaniem alkoholu.
Jako przyczyny kaca wymieniane są hipoglikemia, odwodnienie, zatrucie organizmu aldehydem octowym, niedobór glutaminy i witaminy B12."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kac (pod ten sam adres odsyłam po metabolizm etanolu itp.)




Doprawdy słusznie powiedział ten, który powiedział, iż osoba, która wynajdzie lekarstwo na kaca zasłuży na Nagrodę  Nobla w dziedzinie medycyny, chemii i Pokojową.
A co robić do tego czasu?
Co można zrobić? (Oprócz jęczenia "chyba umrę" i tzw. rozmowy z Jezusem czyli "O Jeeezuuu"?)
Jesteś odwodniona, mózg Ci się skurczył m.in. dlatego głowa boli cię tak, jakby wybuchła ci w niej mina przeciwczołgowa. 

Pij wodę, uzupełniaj jej niedobory.

 
 i - zakładając optymistycznie, że jesteś w stanie spożyć coś poza wodą:

Pij również sok pomidorowy, który zawiera m.in. potas, a Ty właśnie wypłukałaś sobie elektrolity


Pij witaminy i minerały w rozpuszczalnych tabletkach - np. magnez  ( nie wiadomo co prawda jak i czy w ogóle się wchłania, ale powiedz mi - czy po wchłonięciu wczoraj zbyt dużej ilości alkoholu dziś to w ogóle ma jakieś znaczenie?)

Może to być magnez w wit.B6, które występują często w duecie bowiem witamina B6 polepsza wchłanianie magnezu. Z kolei alkohol niszczy witaminy z grupy B i przyda ci się ich suplementacja.

Mózg Ci się skurczył również  od braku cukru.
Uzupełniaj te braki.

Pamiętasz jakie przerażająco gigantyczne ilości cukru zawiera Coca-Cola?
Wykorzystaj tą wiedzę i napij się Coli.
Coca Cola ma również polecaną na kaca kofeinę (zmniejsza ból głowy), zupełnie jak również polecana mocno słodzona kawa (kawa podrażnia żołądek, który i tak nie ma za co być Ci wdzięczny, a do tego wypłukuje elektrolity i podnosi ciśnienie, ale niektórzy zaklinają się że pomaga)



Oprócz elektrolitów brakuje Ci witaminy C ( która jest też we wspomnianym soku pomidorowym) dlatego być może z czułością - i słusznie! - myślisz np. o ogórkach kiszonych.

Zbawienny wpływ na Ciebie będzie miał rosołek (być może dlatego, że jest tłusty-tłuszcz zmniejsza wchłanianie alkoholu i powinnaś o tym pomyśleć przed piciem!)


i jajka (wszak ten symbol nowego życia ma w sobie wszystko, co potrzebne nowemu życiu, więc może Ci pomóc w przeżyciu dnia po)


Jeśli nie możesz zostać w domu i musisz pokazać się ludziom - po pierwsze współczuję, po drugie nie łudź się, nie jest dobrze (jakbyś zapomniała popatrz w lustro albo na ilustrację nr 3)

Na czerwone oczy mogą pomóc okłady z torebek herbaty.


Na podpuchnięcia np. zimne żelowe płatki pod oczy  bądź okulary.


Lle nie oszukujmy się, nie wyjdziesz do ludzi  ani w jednym ani w drugim i jest duża szansa, iż będziesz ich niestety straszyła swoim wyglądem :(

Na twarz nałóż coś silnie nawilżającego -serum/ krem/ jedno i drugie (pamiętaj-właśnie zaliczasz odwodnienie i wysuszenie)


A zaczerwienienia, cienie,  lub wypryski  ( wszak alkohol to toksyna, a Ty się nią strułaś - przypominam: Słowo 'alkohol - pochodzi najprawdopodobniej od arabskiego słowa al.-ghul 'zły duch')
 po prostu zaszpachluj czymś mocno kryjącym


i...staraj się przeżyć do jutra.

Powodzenia!





4 komentarze:

  1. uff, czytając ten post ucieszyłam się, że kac mnie omija. Jeszcze po żadnej zabawie nie miałam kaca, szczęście mi się trafiło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na kaca na drugi dzień dobry też jest sok z pomidorów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo przydatny wpis i na czasie :) Na szczęście mi to nie grozi. Lampka wina o północy, lampka na dzień następny. Nie podniecam się nowym rokiem, chociaż bliżej do wiosny :D

    OdpowiedzUsuń

Zachęcam do pozostawiania komentarzy i z góry za nie dziękuję :)
Zaglądam na blogi moich Komentatorów, i najczęściej również je obserwuję.
Komentarze zawierające link nie będą publikowane, potrafię Was znaleźć! :)

Copyright © 2014 Wszystkie moje bziki , Blogger