Po pierwsze - źródło hasła w poście: http://www.mhk.katowice.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=344&Itemid=209
czyli wystawa na Nikiszowcu w Katowicach, którą miałam przyjemność zobaczenia w kwietniu b.r.
A oto moje zakupy:
- Mydło różane Barwa
a szary papier i skromna ikonografia :) ma przekonać nas o naturalności/ekologiczności/zdrowotności zapakowanego w niego towaru, przy czym produktów tego rodzaju jest coraz więcej, a z mody na wyśmiewanie szarego mydła robi się moda na kupowanie szarego mydła, tudzież mydła w szarym papierze.
- Mydło Verbena Nostalgia by Luksja:
ten sam przykład opakowania w szary papier, przywodzący na myśl starego poczciwego Białego Jelenia, który zresztą też przeżywa dziś swój come back. I jeszcze ta nazwa linii "Nostalgia" i motywy na opakowaniu mające nam przypominać ogólnie pojętą prownsalaską (choć to akurat nie lawenda) /wiejską/retro/vintage łazienkę, a właściwie to łazienkę "w stylu retro" i "a la retro", zupełnie jak owe mydła mam wrażenie, bowiem oto różnica, którą wprowadza słówko "styl", słowem znajdź trzy różnice między poniższymi obrazkami :)
Obrazek 1:
Obrazek 2
drobny dysonans..? :)
A oto moje dalsze zakupy w temacie mydła, które zdają mi się- w przeciwieństwie do poprzednich- zarówno "stylowe" jak i prawdziwe i naturalne:
- MYDŁO MARSYLSKIE z mleczkiem królewskim, zostało wyprodukowane we Francji przez firmę Le Chatelard, która zajmuje się produkcją mydeł marsylskich od 1802 roku. W swoim składzie zawiera aż 72% oleju roślinnego, co sprawia, że mydło posiada doskonałe właściwości odżywcze i nawilżające.
- Naturalne mydło prowansalskie, wytwarzane na bazie organicznych olejów z oliwek, palmy oleistej i kokosowej, z dodatkiem bio-masła karite (masła shea), o świeżym, cytrynowo-ziołowym zapachu werbeny.
- DUDU-OSUN to tradycyjne oryginalne Afrykańskie czarne mydło wytwarzane ręcznie z 100% NATURALNYCH oczyszczonych surowców roślinnych i ziół pochodzących z tropikalnych lasów deszczowych i regionów sawanny. Jednym z jego podstawowych składników jest masło SHEA.
Tyle w temacie mydła.
A kontynuując tematykę kąpieli:
- Olejek do kąpieli/pod prysznic Bielenda, Lawendowy:
- Olejek do kąpieli/pod prysznic Bielenda, Ylang ylang:
- Sól do kąpieli Eukaliptus z miętą, Botanis
Recenzje powyższych- później.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zachęcam do pozostawiania komentarzy i z góry za nie dziękuję :)
Zaglądam na blogi moich Komentatorów, i najczęściej również je obserwuję.
Komentarze zawierające link nie będą publikowane, potrafię Was znaleźć! :)