" - Wszyscy mamy tutaj bzika. Ja mam bzika, ty masz bzika. - Skąd może pan wiedzieć, że ja mam bzika? - zapytała Alicja. - Musisz mieć. Inaczej nie przyszłabyś tutaj." L.Carroll, Alicja w Krainie Czarów. Interesuje mnie: życie. Ludzie. Kolory. Tkaniny. Desenie. Obrazy. Słowa. Faktury. Miejsca. Zapachy. Kształt. Forma. Treść. Jedzenie i picie. Jeśli ciekawość to pierwszy stopień do piekła - ja stoję już na kolejnym. Lubię Alicję w Krainie Czarów, pytać "dlaczego?", zachody słońca, aksamit, fraszki, paradoksy, zapach lawendy i sprawdzanie na własnej skórze. Wszystko jest mi inspiracją.



Warto przeczytać


22/05
2013

Liquid Lip Balm Lovely - recenzja

Zimą przedstawiałam feriowe zakupy m.in. z Rossmanna z Centrum Manhattan w Gdańsku (http://umalujsie.blogspot.com/2013/02/feriowe-zakupy-kosmetyczne.html)

Wśród nich znalazły się dwa balsamy do ust marki Lovely z serii Liquid Lip Balm.

Balsam z kamforą i mentolem:




oraz anti age:



Balsamy mają przyjemne dla oka opakowania, i miały przyjemną cenę 5 zł.
W stosowaniu również są przyjemne, pielęgnują usta, nie wysuszają ich, natomiast nie miałam okazji - na szczęście - sprawdzić jak radzą sobie w sytuacjach takich jak stany zapalne i opryszczka.
Mają intensywne zapachy - pierwszy kamfory (ja go akurat lubię, kojarzy się z maścią z kotkiem z dawnych lat), a drugi miodu i mentolu.

Komentarze

  1. Miałam pierwszą wersję, ale w metalowym pudełeczku :) Sprawdził się bardzo dobrze, więc mogę polecić ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarze zawierające link nie będą publikowane.