" - Wszyscy mamy tutaj bzika. Ja mam bzika, ty masz bzika. - Skąd może pan wiedzieć, że ja mam bzika? - zapytała Alicja. - Musisz mieć. Inaczej nie przyszłabyś tutaj." L.Carroll, Alicja w Krainie Czarów. Interesuje mnie: życie. Ludzie. Kolory. Tkaniny. Desenie. Obrazy. Słowa. Faktury. Miejsca. Zapachy. Kształt. Forma. Treść. Jedzenie i picie. Jeśli ciekawość to pierwszy stopień do piekła - ja stoję już na kolejnym. Lubię Alicję w Krainie Czarów, pytać "dlaczego?", zachody słońca, aksamit, fraszki, paradoksy, zapach lawendy i sprawdzanie na własnej skórze. Wszystko jest mi inspiracją.



Warto przeczytać


29/10
2025

Sanatorium: dzień 24. Wyjazd.


Od siódmej odbiór wypisów u pielęgniarek.

Pakowanie - wysłaliśmy kurierem walizkę i pudełko, myśleliśmy, że zostało już mało do zabrania - a wraz ciężko!

Łezka w oku, ostatnie śniadanie, ostatni posiłek. 

To już?

Jak to szybko minęło, a wydawało się tak długo!

Łezka w oku.

Już nie będziemy mieć przez okno naszej dynamicznej fototapety? ( Patrz: zdjęcie).

Łezka w oku.

Ludzie się żegnają, wyjeżdżają. 

Pociągiem do Pszczyny (jeny, to ta sama Pszczyna, w której czasem bywamy? - pytanie retoryczne, no oczywiście, że to ta). Jedziemy z jedną panią z naszego turnusu, potem razem czekamy na pociąg relacji Bielsko-Biała-Gdynia, bo nim we troje jedziemy.

Komentarze