Dziś chcę Wam przedstawić 4-stopniowy zestaw HERMZ HairLXR przeznaczony do włosów słabych, przerzedzonych i wypadających, który otrzymałam do przetestowania na sobie.
Muszę powiedzieć, że rzadko kiedy przyjmuję takie współprace, ale poczytałam sobie o tych kosmetykach i mnie zainteresowały.
Chcę jeszcze powiedzieć, iż absolutnie nie zniechęcam nikogo do chodzenia do lekarzy i szukania u nich przyczyn problemów z włosami, i rzeczywiście przy okazji wyjść potrafią ogólne problemy ze zdrowiem i przewlekłe choroby, jak np. tarczycy. Ale ja co pewien czas i tak robię sobie zestaw badań z krwi, mam też już różne doświadczenia oraz znam różne historie z lekarzami od włosów i zmierzam do tego, że w wielu przypadkach niestety, ale nie da się znaleźć powodów tego, dlaczego ma się włosy w słabej kondycji- przejściowo lub chronicznie - ot po prostu tak jest, u niektórych widać, że genetycznie, a u niektórych nie da się stwierdzić i tego. I nie ma co drążyć, wydawać kasy na dalsze diagnozy, po prostu trzeba sobie radzić. A ja osobiście - choć podkreślam, to moja prywatna opinia, dotycząca mnie samej, wypracowana na podstawie moich doświadczeń - sama szukam pomocy od razu w różnego rodzaju kosmetykach i wolę od razu wydać więcej na nie.
Oto zestaw:
Zestaw zawiera:
SZAMPON PEEELINGUJĄCY- porządne oczyszczenie raz na jakiś czas służy naszej skórze głowy oraz włosom, pomaga zmyć pozostałości kosmetyków i przygotować skórę i włosy na przyjęcie pielęgnacji. Szampon ma drobinki, ale delikatne, malutkie, i nie ma problemu z ich zmyciem.
SZAMPON
ODŻYWKA ZMYWALNA
SERUM-WCIERKA
Obecnie jestem w trakcie mniejszego lub większego denkowania tego zestawu. Sprawdziłam go używając wszystkich kosmetyków razem, a także wplatając w pielęgnację razem z nimi i kosmetyki innych marek. W żadnym z tych wypadków nie spowodowały uczulenia, podrażnienia, pogorszenia stanu moich włosów i skóry głowy. Są to wydajne kosmetyki, najbliżej denka mam już serum i szampon peelingujący, bo tego rodzaju kosmetyków używam teraz tylko tych, więcej mam szamponu i odżywki, bo zwykłych szamponów i zmywalnych odżywek używam na przemian i innych marek, ale te też zużywam bez problemu. W międzyczasie moje problemy ze skórą głowy i włosami, o których wspominałam na początku - no wreszcie minęły. To, co już na pewno się u mnie pojawiło to więcej włosów typu baby hair - ach, może przeszkadzają przy nakładaniu na twarz podkładu, ale jak cieszą!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zachęcam do pozostawiania komentarzy i z góry za nie dziękuję :)
Zaglądam na blogi moich Komentatorów, i najczęściej również je obserwuję.
Komentarze zawierające link nie będą publikowane, potrafię Was znaleźć! :)