" - Wszyscy mamy tutaj bzika. Ja mam bzika, ty masz bzika. - Skąd może pan wiedzieć, że ja mam bzika? - zapytała Alicja. - Musisz mieć. Inaczej nie przyszłabyś tutaj." L.Carroll, Alicja w Krainie Czarów. Interesuje mnie: życie. Ludzie. Kolory. Tkaniny. Desenie. Obrazy. Słowa. Faktury. Miejsca. Zapachy. Kształt. Forma. Treść. Jedzenie i picie. Jeśli ciekawość to pierwszy stopień do piekła - ja stoję już na kolejnym. Lubię Alicję w Krainie Czarów, pytać "dlaczego?", zachody słońca, aksamit, fraszki, paradoksy, zapach lawendy i sprawdzanie na własnej skórze. Wszystko jest mi inspiracją.



Warto przeczytać


5/09
2020

LUMENE PODKŁAD MATTE OIL-CONTROL FOUNDATION

Swego czasu był to hit Internetów.
Kilka miesięcy temu w końcu się na niego zdecydowałam.
Jakie jest moje zdanie w temacie?
Czytajcie.


Produkt stworzony na beztłuszczowej formule, zawierającej pudrowe pigmenty, które zapewniają długotrwały mat.

Podkład idealnie pokrywa niedoskonałości, przywraca jej naturalny, satynowy blask.

W swoim składzie zawiera odmładzający olej z nasion arktycznej maliny moroszki, który chroni skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. 

Polecany dla cery tłustej i mieszanej. 

Nie zawiera parabenów, pochodnych formaldehydu, oleju mineralnego. 



Mój kolor to 1 CLASSIC BEIGE



To, co mnie zachęcało do tego podkładu od dawna, to opinie, że wcale nie jest on matujący. Zgadzam się z nimi - zostawia ładne, satynowe wykończenie. Jego krycie jest średnie w dolnych granicach, a ja choć lubię w podkładach porządne krycie polubiłam ten podkład. Obiecuje mocne krycie, daje naturalny efekt, ale w sposób widoczny zmienia cerę go w porównaniu do gołej skóry, w noszeniu i trwałości jest bezproblemowy,  ale absolutnie nie jest to w efekcie i kryciu tak jakobym nic na sobie nie miała (a bywają takie podkłady- omijam je, bo po co nakładać coś na twarz, a skóra w porównwaniu z brakiem tego czegoś na niej jest właściwie taka sama).
Kosmetyk - jak to Lumene - nie należy do najtańszych, jego cena regularna to ok.68 zeta, ale czasem da się upolować jakieś ładne promocje on line, i na takiej ja go zakupiłam.
Sięgam po niego z chęcią, jest to wg mnie bardzo dobry, niezobowiązujący kosmetyk tak na co dzień (np. na wesele bym go nie użyła), polecam ze spokojnym sumieniem cerom normalnym, mieszanym. może i suchym, natomiast co do tłustych to raczej ostrożnie - choć im jest dedykowany, no ale deklaratywnie jest też matujący...

Komentarze

Prześlij komentarz

Komentarze zawierające link nie będą publikowane.