OPOWIEM WAM O...

...domkach holenderskich.

Mi do tej pory kojarzyły się tylko z sezonowym użytkowaniem i brakiem wygód rodem z kolonii w lesie wczasach PRL-u tymczasem okazuje się, że są i takie ich rodzaje, w których można mieszkać cały rok! 

Nie miałam pojęcia.

Okazuje się, że domki holenderskie mogą być bardzo dobrze wyposażone i posiadają szereg udogodnień. Są funkcjonalne i mobilne - choć nie tak jak przyczepa - ale choćby z tego powodu ich postawienie nie wymaga załatwiania tryliona spraw urzędowych, otrzymania tyluż pozwoleń oraz przejścia przeróżnych procedur. 

W domku holenderskim można nawet spodziewać się trzech sypialni, prysznica, kominka i miejsca dla 8 osób!

Możemy mieć więc dom jednorodzinny o powierzchni mieszkania w bloku, który można transportować w dowolne miejsce, a do tego posiada wszystkie przyłącza kanalizacyjne oraz instalację cieplną i elektrykę i można go podłączyć pod istniejącą sieć mediów. I mimo tego, że z zewnątrz domek holenderski wydaje się niewielki to oferuje sporą przestrzeń, łącznie z aneksem kuchennym i pełnowymiarową łazienką. Do domku da się dobudować drewniany taras lub werandę, więc możliwości aranżacyjne nie kończą się na wnętrzu.

Taki domek można postawić w dowolnym miejscu, docelowego osiedlenia lub na działce rekreacyjnej i korzystać z niego przez cały rok. 

To opcja tańsza i prostsza niż budowanie się, pochwała praktyczności, oszczędności i bezpretensjonalności  ich pomysłodawców i użytkowników.

Na rynku możemy spotkać domki holenderskie na sprzedaż : nowe, - nieużywane, lub zaoszczędzić na zakupie używanych. 

Nowe domki całosezonowe wyposażone są w centralne ogrzewanie, podwójną izolację ścian, dachu oraz podłogi, wyciszenie i ocieplenie, plastikowe okna z podwójnym szkleniem i plisy zaciemniające. 

Mieliście pojęcie?

Bo ja nie!

Wydaje mi się, że nasze społeczeństwo jeszcze nie jest gotowe na taką opcję na docelowe osiedlanie się, wiecie, trzeba wziąć kredyt na 30 lat, wybudować dom, zasadzić drzewo itp. zastaw się a postaw się,  ale pewnie i to będzie się u nas zmieniać,  jak sądzicie? Jak Wam się widzi taki pomysł na życie?

Na pewno obecnie dla większości  rodaków domek holenderski sezonowy pozostaje po prostu alternatywą dla drewnianego lub murowanego domku na działce - jeśli oczywiście ktoś nie chce sobie  i tam wysadzić działkowego pałacu, zresztą kto komu zabroni.

Co o tym sądzicie?