NOWOŚĆ BELL PROFESSIONAL PUDER SYPKI NO CAKE BAKE LOOSE POWDER BANANA FRAGRANCE MINERAL PIGMENTS

Zapraszam na recenzję nowości biedronkowej czyli pudru NO CAKE BAKE  LOOSE POWDER BANANA FRAGRANCE MINERAL PIGMENTS z nowej linii BELL PROFESSIONAL.

Info od producenta i skład:

Cena tego pudru to 16 zeta bez 1 grosza.
Kupiłam zaciekawiona i za wiele się po nim nie spodziewałam.
Jak wypada?
Czytajcie.


Puder jest drobno zmielony i nie ma zbyt żółtego koloru.
Ma za to boski zapach banana - nie chemiczny, kosmetyczny, a... bananowej kaszki dla dzieci..?
Nigdy nie spotkałam się z tak smakowitym bananowym zapachem kosmetyku!

Tu porównanie z  WIBO BANANA LOOSE POWDER od którego jest bardziej zmielony i mniej żółty

Co jeszcze?

Po nałożeniu go buzia wygląda jak zblurowana.

Z drżeniem serca nałożyłam go pod oczy, pod które niewiele co mi się nadaje, więc nie tyle chciałam sprawdzić, czy ten puder się nadaje pod moje oczy, tylko jak bardzo się nie nadaje...

Tymczasem ku mojemu miłemu zdziwieniu wcale nie przesuszył mi skóry pod oczami.

Za to już po ok. 4 godzinach znacznie się wyświecił w stefie T, i nieco osadził na policzkach.

Zmarszczek pod oczami nie podkreślił, ale zniknął z tej okolicy - nie przypominam sobie, bym kiedykolwiek widziała, że zmarszczka pod okiem jest mokra... 

Słowem puder szybko znika, nie suszy tak jak puder bananowy Wibo, ale też nie trzyma się na skórze, i nie trzyma kosmetyków na niego nałożonych...

Od razu po nałożeniu byłam zachwycona, brak przesuszenia pod oczami też mi się spodobał, natomiast brak kosmetyku na twarzy już po kilku godzinach- podoba mi się znacznie mniej.

Nie jest to takie rozczarowanie jak BELL PUDER SO SMOOTH HD POWDER i że wstyd komuś oddawać, natomiast na mnie się nie sprawdza, i pójdzie w świat. Chociaż w sumie po tym opisie to nie wiem komu miałby się przydać...