09:04

09:04

PROMOCJA PIELĘGNACJA TWARZY W ROSSMANN: CO KUPIĘ, CO KUPIĆ?

Cześć!



Dziś przedstawię Wam kosmetyki, marki i serie, na które w tym roku ja zwróciłam uwagę na rekonesansie przed promocją, i których zakup rozważam. W moim przypadku będą to na pewno kremy do twarzy, bo tylko one zeszły mi już z zapasów, i do tego kremy na dzień lub i na dzień i na noc, bo na noc mam jeszcze jeden dopiero co otworzony i jeden w zapasie. Rozważam kupno dwóch takowych kremów i dwóch na prezenty. 
Rozumiem, że z zapasami nie ma co przesadzać - sama przed tym ostrzegałam, że można kupować gdzie indziej, omijać takie promocje itp., ale głosy, że w "drogerii nie ma nic dla mnie" w kwestii pielęgnacji bardzo mnie dziwią, bo w moim odczuciu w drogeriach jest masa dobrych rzeczy w przyzwoitych cenach do wyboru... 
Dziś prezentuję Wam same polskie marki, lub też takie, które jako polskie zaczynały (bo np. Perfecta jest już chyba japońska), bo sama jestem ich zwolenniczką.




Obecnie używam dwóch kosmetyków tej marki, ba, ja zawsze używam czegoś Bielendy. Ostatnio zaopatrzyłam się w nią na promce w Naturze, toteż tym razem nic nie kupię. Nie polecę Wam tu konkretnego kosmetyku lub serii, bo zużyłam tej marki multum rzeczy, po prostu wśród tej oferty wg mnie każdy wyhaczy coś dla siebie!







Bardzo miło zdziwiłam się tą marką od kiedy mam z nią do czynienia w ramach akcji TESTUJĘ Z TWOIM ŹRÓDŁEM URODY
Choć mój pierwszy krem do twarzy, o którym wspominałam we wpisie KIEDY ZACZĘŁAM SIĘ MALOWAĆ I JAKIE BYŁY MOJE NAJ-PIERWSZE KOSMETYKI był tej marki to nie wiem, czemu teraz ją omijałam? Ma mniej kolorowe opakowania od Bielendy? Jest nieco droższa (4 FOR SKIN nawet więcej niż nieco...)? Nie wiem. Teraz nabrałam ochoty na kupowanie kosmetyków tych marek.








PERFECTA

Z Perfectą, przyznaję, nigdy nie było mi po drodze... Teraz bardzo się wzoruje na azjatyckich trendach, i to mnie w niej zainteresowało.






No i kosmetyki, którym się dziwicie, gdy pokazuję je tu na blogu, więc może to okazja, żeby je zauważyć i się z nimi zapoznać.
Chodzi mi mianowicie o markę PULANNA
Śmieszne, ciekawe  konsystencje i nie tak niskie ceny - promocja to chyba najlepszy czas na zapoznanie się z nimi.



Ktoś, coś?

Coś wpadło Wam w oko?

Co polecacie?

7 komentarzy:

  1. Aktualnie raczej się na nic nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo rzadko kupuję cokolwiek do twarzy w Rossmanie, więc i teraz się nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O to juz kolejna promka sie szykuje? Pamietam ze intrygowaly mnie kosmetyki Pulanna, wiec jedynie na nie bym sie skusila ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kusi mnie Bielenda, alee jeszcze nie wiem czy odwiedzę rossmanna

    OdpowiedzUsuń
  5. Tym razem nie skorzystam z promocji.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja jakoś odpuszczam sobie tę promocję..nie mam żadnych potrzeb a zapasy duże..

    OdpowiedzUsuń

Zachęcam do pozostawiania komentarzy i z góry za nie dziękuję :)
Zaglądam na blogi moich Komentatorów, i najczęściej również je obserwuję.
Komentarze zawierające link nie będą publikowane, potrafię Was znaleźć! :)

Copyright © 2014 Wszystkie moje bziki , Blogger