Dziś chcę Wam przedstawić jedno z najmłodszych rozświetlaczowych dzieci Lovely czyli GLOW BETTER HIGLIGHTER.
Starsze wersje rozświetlaczy Lovely były bardzo chwalone, ja też je mam i również sobie je chwalę.: zarówno LOVELY HIGHLIGHTER GOLD jak i Lovely HIGHLIGHTER SILVER
Co GLOW BETTER ma z nimi wspólnego, a co go odróżnia?
Wspólne:
Opakowanie - inne w kolorystyce, ale tej samej, nie najlepszej niestety, jakości - jest cechą wspólną tych kosmetyków, i ich jedynym minusem.
Cena: ok. 15 zeta, również jest identyczna.
Jakość: bardzo dobra, a biorąc pod uwagę cenę - fantastyczna.
Różnice:
Kolor - jak zobaczycie poniżej GLOW BETTER jest przy poprzednikach różowy.
Konsystencja - mniej sucha. Nakłada się cieńszą warstwą i lepiej rozsmarowuje.
Połysk, blask - GLOW BETTER ma go w sobie jakby więcej... Jego nazwa jest bardzo uzasadniona! Sprawdzi się u tych, którzy, jak ja, kochają konkretny blask, ale możemy zaaplikować go również lżejszą ręką.
Oto swatche i porównanie trzech rozświetlaczy od Lovely, które mam:
Podsumowanie:
Będzie krótkie.: polecam!
Posty
Nowy Glow Better również wygląda bardzo ładnie. Jestem ciekawa i sprawdzę go przy okazji.
OdpowiedzUsuńTo moje jedne z pierwszycxh rozświetlaczy :D
OdpowiedzUsuńMam zloty i bardzo go lubie a ten rozowy oj takze mnie teraz kusi ;)
OdpowiedzUsuńMam go w swojej kolekcji, ale rzadko używam
OdpowiedzUsuńJa nie lubiłam starego, więc nie skuszę się na nowy :)
OdpowiedzUsuńJa nie używam rozświetlaczy i w ogóle rzadko się maluję. :) Produkty wydają się fajne ale nowe zdecydowanie wyglądają lepiej. ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń