Post tematycznie łączony, jako że z powodu właściwie takich samych warunków atmosferycznych - i innych - w miesiącu lutym, jakie były i w styczniu po ulubieńców lutego mogę Was odesłać do posta
Zaś w kwestii odkryć zadziało się coś nowego (jak to przy odkryciach):
W moje łapki dostały się próbki kilku kremów i spodobały mi się wśród nich dwa, tj.:
EVREE MAGIC ROSE upiększajacy krem do twarzy na dzień/ na noc do skóry mieszanej
Spotkałam się swego czasu z falą pochwał na jego temat, ale sama nie kupiłam, bowiem jest dedykowany cerom 30+, a ja obecnie kupuję kremy 40 +.
Tymczasem ów krem różany spodobał mi się bardziej niż EVREE REVITA PERILLA liftingujący krem do twarzy 40+ <klik> !
Drugi krem to
MINCER VITACINFUSION przeciwzmarszczkowy krem na dzień i na noc do cery suchej
a myślę, że kto potrzebuje czegoś lżejszego, temu może spodobać się krem intensywnie nawilżający na dzień z tej serii.
Nie pomaszerowałam jeszcze do sklepu w celu kupienia tych obydwu kremów z tej tylko przyczyny, że wciąż mam spore zapasy kremów do twarzy, i to zarówno na dzień jak i na noc, i kiedy owe zapasy mi trochę stopnieją będę pamiętała o dwóch w/w kosmetykach.
Kolejny kosmetyk już robi wiele hałasu, a pewnie odbije się jeszcze szerokim echem w blogosferze, a mianowicie to BANANA loose powder od WIBO
Delikatny, leciutki, o przyjemnym bananowym zapachu i żółtawym odcieniu- bardzo mi się podoba i już niebawem powiem (i pokażę) Wam o nim nieco więcej.
Kolejny mój lutowy zachwyt to
White Wedding DREAM CREAM PURE WHITE MOISTURING koreańskiej marki banila.co
który trafił do mnie za sprawa odlewki od Nails tale
Na mnie jest to znakomita baza rozświetlająca i ułatwiająca aplikację podkładu. Kosmetyk ten nałożony na twarz od razu poprawia wygląd buzi!
Na poniższych zdjęciach próbowałam Wam uchwycić istotę tego kosmetyku i jego lśnienia, które jest hmmm perłowe... ?
Tyle mojego na dziś :) Coś znacie, coś Was zainteresowało?
Ten puder widzę już na blogosferze bardzo długo, może się skuszę! :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
zachęcam :)
UsuńJestem ciekawa opinii o pudrze z Wibo ;)
OdpowiedzUsuńjuż jest :)
Usuńciekawa jestem banana ;p
OdpowiedzUsuńfajny jest :)
UsuńJa czekam na pomadę do brwi z nowości Wibo :)
OdpowiedzUsuńnie używam tego rodzaju kosmetyków :)
UsuńKusi mnie puder z Wibo :)
OdpowiedzUsuńi słusznie :)
UsuńPuder z Wibo już widziałam na wielu blogach i opinie zbiera raczej pozytywne więc może się nim zainteresuję :)
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńNie znam nic z Twoich ulubieńców ;-)
OdpowiedzUsuń