Bielenda należy do moich ulubionych marek.
Dwufazówki Bielendy do demakijażu również sobie cenię.
O tym płynie czytałam już dawno, ale nigdzie nie mogłam go dostać. Wreszcie dorwałam go na promocji w Hebe (druga sztuka za 1 gr) i zakupiłam jedną sztukę sobie, a drugą koleżance.
W tej chwili prawie go już denkowałam. Co o nim sądzę? O tym niżej.
Informacje od producenta, skład:
Wg mnie:
- skutecznie usuwa makijaż,
- nie podrażnia,
- nie wysusza skóry w okolicach oczu,
- nie wiem czy pomaga rzęsom, ale na pewno im nie szkodzi,
- kto lubi dwufazówki skuteczne i delikatne to powinien być z niego w pełni zadowolony
ale
jak dla mnie lepszy jest jednak
Bielenda Awokado 2-fazowy płyn do demakijażu oczu <klik>
oraz mój obecny ulubieniec
BIELENDA NAWILŻAJĄCY 2-fazowy płyn do demakijażu oczu i ust OLEJEK MARULA <klik>
( a obydwóch zdenkowałam już niezliczone ilości opakowań)
które wymagają mniej tarcia i w ogóle nie migrują do moich wrażliwych oczu, zaś Bawełną musiałam mocno trzeć oczy, no i nieco właziła mi do nich (okropne wrażenie!)
ciekawy produkt, ale ja też już mam swoje ulubione kosmetyki do tego celu ;)
OdpowiedzUsuńbrzmi ciekawie..może kiedyś.. ;)
OdpowiedzUsuńNie znam go. Lubię dwufazówki Ziaji :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ma donory formaldehydu ;/
OdpowiedzUsuń