"Bo
na cmentarzu świat wydaje się jakby tylko odbiciem cmentarza.
A nawet
gdy się tak wędruje między grobami,
niepewność człowieka nachodzi,
czy
sam gdzieś tutaj nie leży,
tylko musiałby się poszukać."
W. Myśliwski, Ostatnie rozdanie.
W. Myśliwski, Ostatnie rozdanie.
Efekt (jeden z wielu) tygodnia spędzonego we Lwowie.
Kto jest ciekawy cóż to za nekropolie i jacy znani rodacy na niej spoczywają tego odsyłam do innych źródeł, bowiem nie zamierzam w tym miejscu ani prowadzić wykładów ani powielać informacji z wszelakich przewodników. Ot przedstawiam Wam trochę z wielu zdjęć, które w absolutnym zachwycie zrobiłam na tym cmentarzu w upalny sierpniowy dzień. Wcześniej byłam na tym cmentarzu tylko raz, 15 lat temu w grudniu, kiedy był trzaskający mróz i śnieg po pas.
Kto jest ciekawy cóż to za nekropolie i jacy znani rodacy na niej spoczywają tego odsyłam do innych źródeł, bowiem nie zamierzam w tym miejscu ani prowadzić wykładów ani powielać informacji z wszelakich przewodników. Ot przedstawiam Wam trochę z wielu zdjęć, które w absolutnym zachwycie zrobiłam na tym cmentarzu w upalny sierpniowy dzień. Wcześniej byłam na tym cmentarzu tylko raz, 15 lat temu w grudniu, kiedy był trzaskający mróz i śnieg po pas.
Od wielu lat uwielbiam zwiedzać cmentarze i bardzo interesuje mnie i podoba mi się sztuka sepulkralna (powiedzmy cmentarna).
Na Cmentarz Łyczakowski dla turystów obowiązują bilety (jak np. na Cmentarz Żydowski na ul. Okopowej w Warszawie).
Czego nie pokażę, co też to widziałam? Nagrobków, które się rozpadają - natknęliśmy się na wielki grobowiec, do którego można było zajrzeć do środka, w środku stały trumny, ta najbardziej z wierzchu była odkryta a w środku były pojedyncze kości i śmieci - pomieszane ze sobą. Nagrobków, na których zdjęcia są celowo poniszczone.
Oraz grobów ukraińskich. Trochę ich jest, ale ilościowo giną wśród polskich grobów. Są wśród nich takie utrzymane jak dla nas w stylistyce cygańskiej, z całymi popiersiami wyrytymi na tablicy nagrobkowej, i takie w stylistyce "bizantyjskiej", mocno kiczowate, i ukraińskie "dokwaterowania" do starych polskich grobowców.
Górka Powstańców z 1863 r.:
Nagrobek Artura Grottgera:
Cmentarz Orląt Lwowskich
Lwy już czekają, żeby wrócić:
Kolumnada pewnie już nie wróci...
Od
góry: Orlęta Lwowskie/ Strzelcy Siczowi/ weterani UPA/polegli obecnie
na wschodzie Ukrainy. Ziemia pogodzi wszystkich - wszystkich zmarłych.
Interesujący i poruszający wpis.
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuńsuper zdjecia!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNa wschód się nie wybieram ale dzięki Tobie dużo rzeczy zobaczyłam ;)
OdpowiedzUsuńTo się cieszę :)
Usuń