" - Wszyscy mamy tutaj bzika. Ja mam bzika, ty masz bzika. - Skąd może pan wiedzieć, że ja mam bzika? - zapytała Alicja. - Musisz mieć. Inaczej nie przyszłabyś tutaj." L.Carroll, Alicja w Krainie Czarów. Interesuje mnie: życie. Ludzie. Kolory. Tkaniny. Desenie. Obrazy. Słowa. Faktury. Miejsca. Zapachy. Kształt. Forma. Treść. Jedzenie i picie. Jeśli ciekawość to pierwszy stopień do piekła - ja stoję już na kolejnym. Lubię Alicję w Krainie Czarów, pytać "dlaczego?", zachody słońca, aksamit, fraszki, paradoksy, zapach lawendy i sprawdzanie na własnej skórze. Wszystko jest mi inspiracją.



Warto przeczytać


16/08
2016

ZDJĘCIOWOWO pourlopowo. LWÓW: CMENTARZ ŁYCZAKOWSKI i CMENTARZ ORLĄT LWOWSKICH


 "Bo na cmentarzu świat wydaje się jakby tylko odbiciem cmentarza. 
A nawet gdy się tak wędruje między grobami, 
niepewność człowieka nachodzi,
czy sam gdzieś tutaj nie leży, 
tylko musiałby się poszukać."
W. Myśliwski, Ostatnie rozdanie.






Efekt (jeden z wielu) tygodnia spędzonego we Lwowie.



Kto jest ciekawy cóż to za nekropolie i jacy znani rodacy na niej spoczywają tego odsyłam do innych źródeł, bowiem nie zamierzam w tym miejscu ani prowadzić wykładów ani powielać informacji z wszelakich przewodników. Ot przedstawiam Wam trochę z wielu zdjęć, które w absolutnym  zachwycie zrobiłam na tym cmentarzu w upalny sierpniowy dzień. Wcześniej byłam na tym cmentarzu tylko raz, 15 lat temu w grudniu, kiedy był trzaskający mróz i śnieg po pas.
Od wielu lat uwielbiam zwiedzać cmentarze i bardzo interesuje mnie i podoba mi się sztuka sepulkralna (powiedzmy cmentarna).
Na Cmentarz Łyczakowski dla turystów obowiązują bilety (jak np.  na Cmentarz Żydowski na ul. Okopowej w Warszawie).
Czego nie pokażę, co też to widziałam? Nagrobków, które się rozpadają - natknęliśmy się na wielki grobowiec, do którego można było zajrzeć do środka, w środku stały trumny, ta najbardziej z wierzchu była odkryta a w środku były pojedyncze kości i śmieci - pomieszane ze sobą. Nagrobków, na których zdjęcia są celowo poniszczone.
Oraz grobów ukraińskich. Trochę ich jest, ale ilościowo giną wśród polskich grobów. Są wśród nich takie utrzymane jak dla nas w stylistyce cygańskiej, z całymi popiersiami wyrytymi na tablicy nagrobkowej, i takie w stylistyce "bizantyjskiej", mocno kiczowate, i ukraińskie "dokwaterowania" do starych polskich grobowców.























Górka Powstańców z 1863 r.:






















Nagrobek Artura Grottgera:














Cmentarz Orląt Lwowskich








Lwy już czekają, żeby wrócić:





Kolumnada pewnie już nie wróci...







Od góry: Orlęta Lwowskie/ Strzelcy Siczowi/ weterani UPA/polegli obecnie na wschodzie Ukrainy. Ziemia pogodzi wszystkich - wszystkich zmarłych.





Komentarze

Prześlij komentarz

Komentarze zawierające link nie będą publikowane.