Pomadka w płynie gwarantuje perfekcyjne, pełne pokrycie ust matowym
kolorem przez wiele godzin, bez uczucia przesuszenia i lepkości.
Lekka formuła wzbogacona w witaminę E i olej z awokado sprawia, że usta stają się niezwykle nawilżone i gładkie.
Elastyczny aplikator i kremowa konsystencja zapewniają wygodne rozprowadzanie produktu.
Po aplikacji należy odczekać chwilę, aby uniknąć rozmazania.
Produkt łatwo można zmyć przy pomocy dwufazowego płynu do demakijażu.
http://goldenrose.pl/produkty/usta/pomadki/longstay-liquid-matte-lipstick---matowa-pomadka-do-ust-w-plynie---golden-rose.html
Płaski aplikator, z z materiału idealnego do tego typu produktu i konsystencji:
Kolor 03
to dość intensywny zimny róż:
- bez flesza:
- z fleszem:
Efekt na ustach:
Pomadka wg mnie:
- łatwo się aplikuje, bardzo przyjemnie, ma wygodny aplikator,
- ma cudny zapach budyniu,
- po chwili zastyga na ustach na mat,
- ja nie czuje żadnego lepienia ust,
- moim suchym ustom służy dużoooo lepiej niż matowe szminki tej marki, lepiej na nich wygląda, a mam wrażenie, że i lepiej się utrzymuje,
- trwała,
- bardzo udany zakup, a cena 19,90 zł jest naprawdę przyjazna zważywszy na wysoką jakość tego kosmetyku,
- mam jeszcze kolor 10 <klik>, a kuszą mnie i inne...
- polecam!
Też lubię, mam 05 i 09 :)
OdpowiedzUsuńmi podoba się bardzo jeszcze chyba to 01 :)
UsuńSama mam ochotę na te płynne pomadki :)
OdpowiedzUsuńspróbuj :)
UsuńTen kolor mi się podoba ;p
OdpowiedzUsuńmi też, ale dla mnie już taki jakiś za śmiały, muszę się przełamywać żeby jej użyć "do ludzi" :)
UsuńNie miałam jeszcze tych pomadek GR ;) ta ma ładny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńfajny produkt za rozsądną cenę :)
UsuńMoje ulubione pomadki ;)
OdpowiedzUsuńnie dziwi mnie to :)
Usuńkupiłam sobie tą pomadkę, ale jeszcze jej, kurczę, nie użyłam:P
OdpowiedzUsuńużywaj! :)
UsuńKusił mnie ten odcień, ale wybrałam podobną matową pomadkę z Lovely :)
OdpowiedzUsuńJuż wykumałam te Lovely też :)
UsuńMuszę w końcu wypróbować te pomadki, są świetne :D
OdpowiedzUsuńoj tak :)
UsuńNa moich ustach wygląda bardziej na nudziaka :) Teraz namiętnie używam nr 8 :)
OdpowiedzUsuńnudziaka? u mnie bardziej na fuksję :)
Usuńto prawda, choć jak dla mnie już nieco za ciemny jednak...
OdpowiedzUsuń