Cena ok. 38 zł za 10 ml
Krem w aluminiowej tubeczce, typowe dla Tołpy papierowe opakowanie i stylistyka informacji na nim:
Wg mnie:
- nie podrażnia i nie wysusza mojej skóry pod oczami, a to już połowa sukcesu,
- wydajny
poza tym:
- poprawny. Tylko tyle. Jestem rozczarowana jego konsystencją- myślałam, że będzie bogatsza, oraz działaniem przeciwzmarszczkowym- myślałam, że będzie większe...
Dużo lepszy, skuteczniejszy, w większej pojemności a także przy okazji tańszy prawie 3 razy jest krem tej marki, do którego zaraz z radością wrócę czyli TOŁPA liftingujący krem przeciwzmarszczkowy pod oczy 50+ <klik>
Ja z firmy Tołpa przez bardzo długi czas używałam kremów do twarzy i byłam mega zadowolona. Szukam teraz dobrego kremu pod oczy, ale skoro ten szału nie robi, więc nie biorę go pod uwagę ;)
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam kosmetyków do twarzy tej marki. Uwielbiam natomiast borowinę i inne kosmetyki do ciała.
OdpowiedzUsuńJa z tołpy mam krem pod oczy i bardzo go lubie :) ten kosmetyk jest jeszcze nie dla mnie :))
OdpowiedzUsuńlubię kosmetyki tołpa i wiele z nich mi się sprawdziło :)
OdpowiedzUsuńJa się na razie z Tołpą pokłóciłam i na razie żaden ich produkt u mnie zagości.
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu zainwestować w jakieś kosmetyki z Tołpy :)
OdpowiedzUsuń