Po BIELENDA serum przeciwzmarszczkowe HIALURONOWA WOLUMETRIA NICI 3D PROFESJONALNA TERAPIA WIEKU <klik>
(super!)
i
(nic szczególnego)...
.... czas na trzecie serum kulkowe Bielenda, kolejnej udziwnionej nazwie- łamaczu języka- tym razem niebieskie:
Serum z jednej z trzech serii Bielendy inspirowanych zabiegami medycyny estetycznej.
Cena ok. 27 zeta, kupiłam w Naturze na promocji za ok. 19 zł.
Po nabraniu porcji pompką otrzymujemy mieniącą się perłowo gęstszą fazę będącą zgniecioną perełką w przejrzystym płynie
Wg mnie:
- jest niby przeznaczone 40+, ale mi przy moich 35,5 to nie przeszkadza,
- używam go tylko na noc,
- NADAJE SIĘ POD OCZY, co w moim wypadku jest mistrzostwem świata, żeby serum, które ma mieć jakieś mocniejsze działanie nie podrażniało mi oczu i nie wysusza skóry wokół nich,
- używam go tylko na noc,
- NADAJE SIĘ POD OCZY, co w moim wypadku jest mistrzostwem świata, żeby serum, które ma mieć jakieś mocniejsze działanie nie podrażniało mi oczu i nie wysusza skóry wokół nich,
- kosmetyk spełnia obietnice producenta: wygładza skórę, pozostawia ją gładką, rozświetloną , nawilża i nieco liftinguje,
- jeśli chodzi o działanie liftingujące to serum zielone jest jednak lepsze tym niemniej:
- jeśli chodzi o rozświetlenie i wygładzenie działa chyba jeszcze lepiej od serum zielonego,
- serum niebieskie jest warte polecenia, i swej ceny - szczególnie tej po promocji - było moim ULUBIEŃCEM LUTEGO <klik> , a za chwilę wystąpi w DENKU bowiem zużyłam go z przyjemnością i w try miga. Na razie nie kupię go ponownie choćby dlatego,że mam w zapasie jeszcze inne kosmetyki tego rodzaju, ale warte jest powrotu do niego i polecenia,
- z trojaczków kulkowych serum Bielendy nie polecam tylko czerwonego - nie robi krzywdy, ale też i nie robi nic. Zielone i to niebieskie na mnie sprawdziły się super, polecam.
Brzmi całkiem nieźle, chętnie wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńNa pewno się skuszę ;)
OdpowiedzUsuń