Nie ma tego dużo, znacznie mniej niż ODKRYĆ W KOLORÓWCE, co oznacza, że sposród wszystkich kosmetyków, z którymi pierwszy raz miałam do czynienia w mijającym roku niewiele naprawdę mnie zachwyciło, i głownie widać polegałam na starszych i sprawdzonych produktach. Wsród tych pielęgnacyjnych odkryć większość to kosmetyki polskie, Bielenda i Tołpa.
Woda termalna: Avene.
Aż do tego roku, myślałam, że ten rodzaj kosmetyku to fanaberia. Kupiłam w sierpniowe upały na przecenie i - przekonałam się do niej. kiedy przestała służyć jako ulga w upał zaczęłam ją stosować w roli toniku.
Cała seria DOVE OXYGEN MOISTURE
tu: szampon.
Linia ta spełnia obietnice producenta. tzn. nawilża równocześnie dodając objętości, a nie obciążając włosów.
Ostanie moje odkrycie mijającego roku, nowość od Bielendy:
BIELENDA
PROFESJONALNA TERAPIA WIEKU
HIALURONOWA WOLUMETRIA NICI 3D
SERUM PRZECIWZMARSZCZKOWE
Kosmetyk 40+, na mojej skórze: 35, działa super. Używam go zamiast kremu na noc, pod makijaż się nie nadaje, bo wałkowal mi się pod kremem i podkładem, ale i tak jestem tym kosmetykiem zachwycona, prawdopodobnie zużyję pierwsze opakowanie zanim zdążę je Wam tu bliżej przedstawić.
Marka Tołpa, a z niej na dzień dzisiejszy największym odkryciem są:
Tołpa
green
lifting 50+
liftingujący krem przeciwzmarszczkowy pod oczy
Tołpa
green
cellulit
antycellulitowy krem-żel wygładzający
Do tych odkryć dołączam, również całkiem niedawne, zamienniki jak dotąd jedynego sprawdzającego się u mnie płynu do demakijażu oczu Bielenda Awokado 2-fazowy płyn do demakijażu oczu <KLIK>
czyli
BIELENDA NAWILŻAJĄCY 2-fazowy płyn do demakijażu oczu i ust OLEJEK MARULA <klik>
oraz
BIELENDA ODŻYWCZY 2-fazowy płyn do demakijażu oczu i ust OLEJEK ARGANOWY
P.S.: Na specjalne życzenie, zanim napiszę posta poświęcoenego tylko temu kosmetykowi, skład serum Bielendy:
Uwielbiam tę wodę termalną Uriage. Pozostałych produktów nie znam.
OdpowiedzUsuńteż są fajne :)
UsuńNigdy nie miałam jeszcze wody termalnej :) Na lato kupię! A te płyny z Bielendy lubię bardzo.
OdpowiedzUsuńKoniecznie kup i spróbuj! :)
UsuńUżywałam tego płynu dwufazowego bielendy (awokado), a potem poznałam micel sylveco lipowy i już nie wróciłam do tego produktu :P
OdpowiedzUsuńJa w ogóle nie przekonałam się do Sylveco...
UsuńNie znam żadnego z tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńPolecam każdy z nich.
UsuńPolubiłam jeden olejek dwufazowy Bielendy i mam ochotę wypróbować inne.
OdpowiedzUsuńJeśli sprawdził się u Ciebie jeden, to inne też powinny :)
UsuńKrem pod oczy Tołpy na bank wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPolecam!
Usuńwoda termalna to też moje odkrycie 2015, cudowna rzecz :)
OdpowiedzUsuńJak mogłam myśleć, że to fanaberia...?
UsuńCiekawi mnie ten szampon, skoro faktycznie nadaje objętości to moze być coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńWg mnie nadaje, a jeszcze nawilża moje siano!
Usuńmam wielka prosbe,
OdpowiedzUsuńinteresuje mnie bardzo to serum bielendy, ale naprawde nigdzie w sieci nie widze INCIS.
jest to troche dziwne, bo prawo eu nakazuje sklepom internetowym aby podawaly sklad sprzedawanych produktow. jako ze mieszkam w niemczech nie moge skoczyc do drogerii i sprawdzic.
masz moze jeszcze ulotke/opakowanie i moglabys zrobic zdjecie faktycznych skladnikow serum? nie reklamowej papki pt "skladniki czynne"
z gory dziekuje
Proszę bardzo, dodałam listę składników.
Usuńbardzo dziekuje. nie moglam znalezc strony twojego bloga, dlatego chwilke to potrwalo :)
Usuń