Teraz ich opakowanie ma zdjaje się inną szatę graficzną.
Urocze, przepięnie pachnące kuleczki.
Co robią? Zmiękczają może nieco rysy twarzy, nadają jej poświaty. Efekt trudny jest do uchwycenia na zdjęciach, szczególnie z bliska, i szczerze mówiąc nie spektakularny. Przede wszystkim otaczają nimbem luksusu i z powodu swej ceny nadają się na takowy prezent. Moim zdaniem wraz z nimi kupuje się właśnie poczucie luksusu i wyjątkowości (choć są bardzo znane) a nie jakiś niesamowity efekt na twarzy... Fajny kosmetyk, ale jego cena jest jak meteoryty - kosmiczna :) Uważam, że robią one raczej efekt psychologiczny :)
PRZED
PO
PRZED
PO
Piękne kulaski :) Mam 4 opakowania ich, głównie z limitek i one naprawdę rozmiękczają rysy twarzy ALE trzeba perfekcyjnie dobrać ich odcień! Inaczej mogą zrobić kuku albo w ogóle ich widać nie będzie...
OdpowiedzUsuńja raczej nie zaopatrzę się w nie...
UsuńJakoś do mnie nie przemawiają te kuleczki.
OdpowiedzUsuńdo mnie też... ale mają fotogeniczny wygląd :)
Usuńchociaż pudełeczko ładne :)
OdpowiedzUsuńMalinowe Ciasteczka
urocze i fotogeniczne :)
UsuńKuszą mnie te kuleczki, ale cena odstrasza :)
OdpowiedzUsuńRaaczej nie skuszę się na te małe cudeńka. Cena jest delikatnie mówiąc zabójcza :c
OdpowiedzUsuńzaiste, jest :)
Usuń