(lista będzie nieco niżej).
Pory zaczęły pojawiać się u mnie gdzieś w 27 -28 roku życia, i od tamtej pory sytuacja w tym względzie raczej się pogarsza.
Wciąż nie mogę wybrać się do kosmetyczki na kwasy, nawet ten najłagodniejszy - migdałowy, tak boję się o moją cienką naczynkową skórę, a stwierdzam, że cera przesuszona i podrażniona wygląda zdecydowanie gorze i starzej niż ta z porami. Poza tym wydaje mi się, że walka z porami to trochę jak walka z wiatrakami, ale spróbuję. Na razie odpuszczam sobie zabiegi u kosmetyczki, drogie preparaty oraz tzw. sposoby domowe i postanowiłam szukać ratunku w drogeriach.
Miałam już prywatne sygnały o tym, jakie okropne są moje pory (chyba jednak nieco bardziej widoczne na zdjęciach w postach niż na żywo), ale po anonimowym komentarzu pod postem na temat podkładu Bourjois healthy mix stwierdziłam, że może PORA wziąć się za pora :)
(Myślę, że chodzi tu o pory, gdyż moje piegi (które nie są dla mnie problemem) raczej nazwałabym plamami nie kropkami... Poza tym większość podkładów zmniejsza mniej lub bardziej widoczność piegów, a w kwestii porów nie są one tak skuteczne... :(
Tak więc zamiast się obruszać i urażać postanowiłam czerpać mądrość z rad dla menadżerów (jak w tym kawale *) i wdrażać rady zewnętrznych konsultantów, czyli próbować robić coś z moimi porami :)
Jestem zdania, że jeśli chodzi o kosmetyki kolorowe nie znam
żadnych, które na 100% zatuszują moje pory i w tej kwestii pozostaje mi
jako jedyny skuteczny środek Photoshop, ale może można je jakoś
zmniejszyć kosmetykami pielęgnacyjnymi i nieco poprawić stan wyjściowy cery jeszcze przed nałożeniem makijażu.
A stan wyjściowy jest taki:
a to moje zakupy, runda 1. :
BIELENDA super power mezo serum aktywne serum korygujące
10% kwas migdałowy AHA
kwas laktobionowy PHA
witamina B3
(serum odmładzające z tej serii było całkiem dobre, zobaczymy jak to)
ZIAJA liście zielonej oliwki
oliwkowa maska kaolinowa z cybkiem oczyszczająco- ściągająca
BIELENDA super power mezo tonik
aktywny tonik korygujący
niskocząsteczkowy kwas hialuronowy
kwas migdałowy
kwas laktobionowy
BingoSpa krem złuszczający na noc z kwasami AHA
Będę informować o ewentualnych efektach bądź też ich braku.
*kawał:
Rola dowcipów w zarządzaniu firmą
PRZYPADEK 1
Para narzeczonych spaceruje w parku. Kiedy mijają grupę emerytów, ci
zaczynają mruczeć:
- Co tam rączka za rączkę! Zabierz ją lepiej do Motelu, lalusiu!
Chłopak bardzo zakłopotany, udaje że nic nie słyszy. Przechodzą koło placu budowy, skąd dobiegają ich krzyki robotników:
- Te oferma! Przestań się przechadzać! Zaprowadź ją do ciemnego kąta i przeleć!
Jeszcze bardziej zakłopotany, chłopak udaje dalej że nic nie słyszy. W końcu odprowadza dziewczynę do domu i żegna się z nią:
- Do jutra kochanie.
Ona:
- Oczywiście, do jutra, GŁUCHY KOŁKU!
WNIOSEK
Słuchaj i wdrażaj rady zewnętrznych konsultantów. To ludzie z doświadczeniem. Jeśli tego nie zrobisz twój wizerunek profesjonalisty może na tym ucierpieć.
( http://joemonster.org/art/2138)PRZYPADEK 1
Para narzeczonych spaceruje w parku. Kiedy mijają grupę emerytów, ci
zaczynają mruczeć:
- Co tam rączka za rączkę! Zabierz ją lepiej do Motelu, lalusiu!
Chłopak bardzo zakłopotany, udaje że nic nie słyszy. Przechodzą koło placu budowy, skąd dobiegają ich krzyki robotników:
- Te oferma! Przestań się przechadzać! Zaprowadź ją do ciemnego kąta i przeleć!
Jeszcze bardziej zakłopotany, chłopak udaje dalej że nic nie słyszy. W końcu odprowadza dziewczynę do domu i żegna się z nią:
- Do jutra kochanie.
Ona:
- Oczywiście, do jutra, GŁUCHY KOŁKU!
WNIOSEK
Słuchaj i wdrażaj rady zewnętrznych konsultantów. To ludzie z doświadczeniem. Jeśli tego nie zrobisz twój wizerunek profesjonalisty może na tym ucierpieć.
Gdzie dorwałaś ten tonik? Poluję na niego i nigdzie nie mogę znaleźć:(
OdpowiedzUsuńPolecam serum z tej serii Bielendy, a nie polecam kremu.
w Drogerii Natura, mają tam sera, kremy i toniki z wszystkich trzech serii mezo - tej zielonej, niebieskiej nawilżającej i różowej odmładzającej
UsuńJa też mam ogromny problem z porami.. Szczerze, to jakiś czas temu już się trochę poddałam bo stwierdziłam, że chyba nic na to nie pomaga.. Kremy, sera i tonik mam póki co, ale może chociaż wypróbuję sobie tą maseczkę z ziai! Daj znać koniecznie jak będą się sprawdzać! :)
OdpowiedzUsuńno właśnie i ja też machnęłam na nie ręką, zobaczymy czy teraz moje działania coś zmienią w tym względzie - będę informować :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc to uważam, że Twoje pory mają się dobrze, ale jeśli chcesz zadziałać to serum jak najbardziej polecam, u mnie na pory zadziałało błyskawicznie :)
OdpowiedzUsuńdzięki za miłe słowa i dobrą wiadomość dot. serum :)
UsuńJuż jakiś czas temu silnie zainteresowało mnie to serum Bielendy :) gdy zbliża się zima mam zawsze chęć potraktowania mojej cery kwasami, oczywiście należącymi do tych delikatniejszych ze względu na słabe naczynia krwionośne. :/ Jednak u mnie nie byłaby to walka z zaskórnikami lecz po prostu złuszczenie martwego naskórka i danie cerze kopa do odnowy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i zapraszam na post o mojej pielęgnacji cery (naczynkowej/wrażliwej).
Mysle, ze kosmetyki drogeryjne zawsze sa delikatniejsza opcja niz zabieg u kosmetyczki... Dzięki, i ja również pozdrawiam :-)
Usuń