Golden Rose szminka velvet matte lipstick 09 - recenzja

Zakupiona na fali mody na matowe pomadki i zasłyszenia, że to dobra seria pomadek.

"Pomadka do ust Velvet Matte tworzy na ustach aksamitne matowe wykończenie. Wysoka zawartość pigmentów oraz długotrwała formuła sprawia, że pomadka długo utrzymuje się na ustach. Idealnie się rozprowadza, a dzięki zawartości składników nawilżających oraz wit. E dodatkowo odżywia i nawilża usta. Paleta zawiera 20 odcieni od klasycznej czerwienie po odcienie nude. Produkt nie zawiera parabenów i jest testowany dermatologicznie."

 http://www.sklep.goldenrose.pl/art351,golden_rose_velvet_matte_lipstick,r_gvm.html

Kiedyś lubiłam matowe pomadki, ale wtedy akurat nie były modne, a większość była perłowa (tak to zwykle bywa :)

Teraz pojawiła się moda na matowe szminki, ale zauważyłam, że bardzo wysuszają moje usta i już na etapie nakładania są problemy, bo się mażą i podkreślają zmarszczki na ustach gromadząc się w nich.

Mimo tego zakupiłam omawianą szminkę, do czego zachęcała również jej cena - 12 zł.

Szminka rzeczywiście miło mnie zaskoczyła:

- dobrze się nakłada,

- nie wysusza ust,

- ładnie się prezentuje na ustach,

- dobry stosunek jakości do ceny.

Jedynym jej minusem jest to, że szybko się zjada choć jej matowość powinna raczej powodować większą trwałość. No ale ja zjadam właściwie wszystkie szminki, więc to mnie w sumie nie dziwi.

Bardzo fajny kosmetyk, zamierzam zakupić sobie jeszcze jakiś inny kolor/kolory.

Swatche:

(śliczny kolor, bez flesza jest to róż ale nieco koralowy, z fleszem przeważą róż i to nawet z fioletem)

-bez flesza:

-z fleszem:

Efekt na ustach:

-  bez flesza:

- z fleszem: