" - Wszyscy mamy tutaj bzika. Ja mam bzika, ty masz bzika. - Skąd może pan wiedzieć, że ja mam bzika? - zapytała Alicja. - Musisz mieć. Inaczej nie przyszłabyś tutaj." L.Carroll, Alicja w Krainie Czarów. Interesuje mnie: życie. Ludzie. Kolory. Tkaniny. Desenie. Obrazy. Słowa. Faktury. Miejsca. Zapachy. Kształt. Forma. Treść. Jedzenie i picie. Jeśli ciekawość to pierwszy stopień do piekła - ja stoję już na kolejnym. Lubię Alicję w Krainie Czarów, pytać "dlaczego?", zachody słońca, aksamit, fraszki, paradoksy, zapach lawendy i sprawdzanie na własnej skórze. Wszystko jest mi inspiracją.



Warto przeczytać


8/01
2014

INGLOT AMC sypki cień do powiek PURE PIGMENT nr 85


Część moich inglotowych zakupów, które pokazałam  TUTAJ

Swatch (ten sam, zmienia się tylko kąt patrzenia) :


Ze strony (anglojęzycznej, po polsku nie znalazłam):
bez parabenów, nie testowany na zwierzętach, sponge gourd (?- co to?)  i  prawie 90% naturalnych pigmentów daje wysoko skoncentrowany sypki puder, który daje możliwość stopniowania  efektu od subtelnego po ultraintensywny w zależności od aplikacji.


Kolor brązowy-ładny ciepły odcień, z zielonkawym błyskiem. Nałożony na bazę ładnie się rozprowadza i dobrze trzyma na powiece. Jestem zadowolona z tego zakupu. Cena -ok 24 zł.

Efekt na oku:


Komentarze

  1. od czasu kiedy napisałam tego posta nastąpił szał na ten cień :) a ja... oddałam go siostrze, bo zupełnie nie pasuje do mnie :( choć sam w sobie jest przepiękny i te jego mieniące się kolory...

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ten cień i bardzo lubię chociaż robiąc makijaż do pracy o 5-ej rano to raczej rzadko po niego sięgam z racji tego iż jest sypki a tak wcześnie rano to nie mam czasu na zabawę z sypańcem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fakt, sypkie cienie są bardziej czasochłonne w aplikacji.... prawda jest tak, że w wyżej opisanej sytuacji z chęcią sięga się po coś "szybszego" więc najlepiej po tzw. "cień dla leniwych" czyli w kremie...

      Usuń

Prześlij komentarz

Komentarze zawierające link nie będą publikowane.