Kupiłam.
A jakże.
Nie mogłam nie kupić.
Uwielbiam rozświetlacze.
I co?
Czytajcie.
Info producenta:
Zjawiskowy rozświetlacz w uniwersalnym, szampańskim odcieniu. Dodaje skórze młodzieńczego blasku. Zawiera ekstrakt z rośliny Hoya Lacunosa o właściwościach przeciwzapalnych, kojących, nawilżających i rozświetlających.
Mimo że bywają dni, kiedy za oknem jest szaro i ponuro, Twoja skóra może zawsze wyglądać promiennie. Wystarczy, że postawisz się w najlepszym świetle. Jak? Za pomocą naszego wyjątkowego rozświetlacza Wonder Glow Highlighter, który optycznie modeluje rysy twarzy i ma uniwersalny, szampański odcień. Doskonale wtapia się w skórę i nadaje jej zjawiskowy blask. Dodatkowo zawiera ekstrakt z kwiatów rośliny Hoya Lacunosa o właściwościach przeciwzapalnych, kojących, nawilżających i rozświetlających.
niezwykle jedwabista i przyjemna w dotyku konsystencja
rozświetla skórę i modeluje rysy twarzy
uniwersalny, szampański odcień
doskonale wtapia się w skórę nadając jej zjawiskowego blasku
idealny do stosowania również na dekolt i ramiona
niespotykana pielęgnacja
niezwykle eleganckie opakowanie z lusterkiem
Kosmetyk wyróżniony przez redakcję w plebiscycie urodowym „Glamour Glammies 2019” w kategorii „Najlepszy kosmetyk do rozświetlania”.
Skład:
SYNTHETIC FLUORPHLOGOPITE, MICA, CETEARYL ETHYLHEXANOATE, OCTYLDODECYL STEAROYL STEARATE, CAPRYLYL METHICONE, HDI/TRIMETHYLOL HEXYLLACTONE CROSSPOLYMER, SQUALANE, BORON NITRIDE,
,
C30-45 ALKYL CETEARYL DIMETHICONE CROSSPOLYMER, POLYSORBATE 20, HOYA LACUNOSA FLOWER EXTRACT, TRIMETHYLSILOXYSILICATE, PHENOXYETHANOL, DIMETHICONE, CAPRYLYL GLYCOL, TIN OXIDE, SILICA, [+/-: CI 77891, CI 77491].
Cena 45 zeta.
Kosmetyk ma przepiękne, kartonikowe opakowanie:
Samo opakowanie rozświetlacza też jest bardzo dobre jakościowo i ma lusterko.
Podobno to zamiennik Amrezy od ABH, ale ja nie wiem, bo nie mam porównania.
Na oko w konsystencji podobny do Mary Lou, ale inny w kolorze (szampański) i nie mokry w dotyku
Jest mega wydajny i daje ładny blask:
A to porównanie ze znanym powszechnie i lubianym MY SECRET PRINCESS DREAM (po lewej stronie):
Jak widać inny jest i kolor, i efekt, i blask.
Ponieważ uwielbiam rozświetlacze, a ten mnie kusił, nie żałuję tego zakupu, bo jakość jest naprawdę dobra, no i kosmiczna wydajność.
Natomiast nie jest rozświetlacz, który widać z kosmosu, znakomicie sprawdzi się u każdego również na co dzień, i ja tak go używam.
Uniwersalny jest też jego bardzo ładny, szampański kolor - nie różowy, i nie żółty.
Ja rowniez kocham rozswietlacze kochana wiec i ten wpisuje sie qw moje gusta. Wiadomo nie zawsze potrzebujemy odbicia lustra ;)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie, ale mam już niezły zapas rozświetlaczy :)
OdpowiedzUsuńBaardzo ładny odcień :)
OdpowiedzUsuńKocham markę Paese! A ten rozświetlacz to totalny SZTOSIK! Daje efekt tafli i pięknie odbija się na zdjęciach. Dla mnie totalny HIT!
OdpowiedzUsuńAleż piękne opakowania i blask
OdpowiedzUsuń