Tak. Znalazłam ów skarb!
Niedawno, pod opisem kolejnego kosmetyku (i kolejnego, który mnie rozczarował ) do tych wymagających okolic, jakimi są okolice oczu zapowiedziałam, że już używam czegoś, co jest dla mnie strzałem w 10, i niebawem Wam go pokażę. Oto ów kosmetyk, tratatataaam:
Niedawno, pod opisem kolejnego kosmetyku (i kolejnego, który mnie rozczarował ) do tych wymagających okolic, jakimi są okolice oczu zapowiedziałam, że już używam czegoś, co jest dla mnie strzałem w 10, i niebawem Wam go pokażę. Oto ów kosmetyk, tratatataaam:
Samą markę AVA znam od czasów studiów (będzie trochę lat), i mam o niej dobre zdanie.
Kupiłam ten kosmetyk w Rossmannie, za 28 zeta, za 30 ml pojemności słoiczka. Niepozorne, skromne, ubogie w kolory opakowanie...
...z zawartością obiecującą...
Krem ma prze-tłustą, zbitą, treściwą, bogatą konsystencję (gdybym powiedziała, że to konsystencja masła, to bym skłamała- masło ma przy nim lżejszą konsystencję):
Wg mnie:
- krem dobrze się aplikuje, wchłania,
- jest mega wydajny,
- poprawia kondycję skóry pod oczami, wyraźnie odżywia, natłuszcza, zmniejsza zmarszczki,
- nie podrażnia,
- ja stosuję go na dzień i na noc, również pod makijaż (być może nieco skraca trwałość tuszu do rzęs, i tusz pod wieczór zaczyna się rozmazywać- ale warto zaryzykować to dla działania tego kosmetyku), a jeśli źle będzie wpływać na trwałość cieni do powiek, to używajcie go tylko pod oczy lub tylko na noc,
- co tu dużo mówić, pierwszy krem, który spełnia moje wymagania w tym względzie, a nie są one małe, bo mam 36 lat i suchą, wrażliwą, cienką skłonną do przesuszeń na tle alergicznym skórę (poza strefą T),
- jego cena w stosunku do jakości jest wprost śmiesznie mała,
- spełnia obietnice producent,
- na dzień dzisiejszy, po latach rozczarowań znalazłam krem pod oczy dla siebie (stąd Święty Graal),
- polecam (a już co najmniej dla cer po 25 r. ż,. młodsi mogą jeszcze coś sobie kombinować z lżejszymi formułami)!
W internecie spotkałam różne opinie, ale jeśli już macie (bądź będziecie mieli) problemy z tą okolicą twarzy, i powiększające się tam zmarszczki - w tej cenie warto po prostu spróbować tego kosmetyku. Najwyżej zużyjecie go sobie na łokcie tudzież inne mega wysuszone partie ciała, ot co. Ryzyk-fizyk. WARTO! Kto patrzy na swoje powiększające się zmarchy pod oczami, i najbardziej lubi być fotografowany w okularach przeciwsłonecznych, itp., itd., ten zna to uczucie, tę motywację do poszukiwania jakiegoś skutecznego kremu pod oczy, te rozczarowania kolejnymi nabytkami... Poleciłam go już mojej siostrze, kupiła, używa i jest zadowolona, a dodam, że z tzw. życiowych powodów jej skóra po oczami nie była wtedy w ot zwykłym, złym stanie, ale w tragicznym.
Zamierzam również bliżej poznać się z innymi kosmetykami z tej linii
kupić krem tłusty i stosować go jako ochronny na dzień teraz na zimę, obczaiłam też, że w ofercie jest jakaś hiper-super tłusta emulsja, i w nią też będę chciała się zaopatrzyć. W moim Rossmannie oprócz tego kremu pod oczy są jeszcze trzy kremy do twarzy z tej linii, nie ejst to niestety pełna oferta, ale zawsze już coś.
nie znam,sama teraz uzywam olejku pod oczy z nacomi winogronowego :)
OdpowiedzUsuńjakoś mi nie po drodze z tą marką...
UsuńDzięki za podpowiedź, poszukam tego kremu u siebie. Z tej serii znam emulsję przeciwzmarszczkową - jest super tłusta, ale genialna.
OdpowiedzUsuńno to ten krem też Ci podpasuje :)
UsuńJa najbardziej lubię oleje, a teraz mam krem beauty oil i jestem nim zachwycona. Szczerze Ci polecam ;)
OdpowiedzUsuńmuszę o nim u Ciebie przeczytać :)
UsuńTaka konsystencja jeśli chodzi o krem pod oczy zdecydowanie jest niestety nie dla mnie. Obecnie stosuję na zmianę kremik Biodermy i Aqua Pi Cosmetics i jestem z nich bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńpewnie masz sporo lat mniej ode mnie... :) tylko pozazdrościć kondycji skóry w tych okolicach... :)
UsuńDzięki Tobie ten krem jest na mojej liście zakupów :) Skończę caveman regimen i biegnę po to mazidło. Ja mam podobny typ budowy oka - same z nim problemy... Największy problem mam z górnymi powiekami i tez z wiekiem pogłębia mi się dolina łez. Ze swojej strony polecam olej lniany, działa cuda, na skórę, tylko aplikując w okolicach oczu trzeba uważać, żeby oka nie zatrzeć bo szczypie :D
OdpowiedzUsuńUżywam z tej serii kremu do twarzy, kupiłam go w aptece Melissa, ale skoro polecasz też krem pod oczy to warto zrobić kolejne zamówienie. :)
OdpowiedzUsuń