Z denkiem wracam we wrześniu - kiedy postanowiłam, że moje zbiory śmieciowe od czerwca idą tak po prostu do kosza, i że denka sierpnia też nie zrobię... zaczęłam zużywać jak szalona, po prostu każdego dnia kończę parę kosmetyków... no ale już denka z nimi nie zrobię, za to zapraszam na ulubieńców ostatniego miesiąca.
Co prawda na urlopie byłam od 26 lipca do 14 sierpnia, ale urlop całkowicie jakoś zawłaszczył dla siebie sierpień, i chociaż teraz już się maluję itp., to jednak ulubieńcy tego miesiąca pozostaną minimalistyczni, wyjazdowi, typowo letnio-urlopowi i jedynie pielęgnacyjni.
BARWA Barwa Siarkowa krem siarkowy długotrwale nawilżający
Pomagał mi kiedy dorobiłam się większej ilości niedoskonałości,k o co zresztą podejrzewam innego ulubieńca czyli
Bielenda Bikini MATT LOOK udoskonalający krem do twarzy
a raczej jego filtr. Krem spisywał się OK, nie musiałam już używać podkładu, jest ciemny, ale przy opaleniźnie (jak na mnie wielkiej) się spisywał, i mogłam używać pod niego krem nawilżający, jednak po kilku tygodniach stosowania trochę mnie pozapychał, nie jakoś koszmarnie, ale chyba u mnie to nie do uniknięcia przy filtrach... Tym niemniej polecam go. Szkoda tylko, że ma tak duże opakowanie, bo przecież raz otwartego kosmetyku z filtrem nie należy przetrzymywać na następny sezon.
Ziaja
kuracja nawilżająca
lano-krem na dzień/na noc
Ratował mnie przed wyschnięciem, zazwyczaj stosowałam go na dzień.
Leclawel
BIRD'S NEST
żel nawilżający z jaskółczych gniazd
Stosowany na noc ratował opaloną skórę (nie tylko na twarzy), nawilżał i wyraźnie ujędrniał.
BARWA Barwa Siarkowa
serum antybakteryjne
Stosowałam je na większe niedoskonałości, które (znów podejrzewam filtry) pojawiły się u mnie nawet na dekolcie... :(
krem siarkowy długotrwale nawilżający chętnie bym wypróbowała :D czytałam o nim wiele dobrego
OdpowiedzUsuńjaskółkowy żel mnie bardzo kusi, czasami moja skóra potrzebuje mocnego ukojenia :)
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać ale nie znam ani jednego produktu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na mega rozdanie <3
lubię ten krem z barwy ;) szykuję podobny wpis ;)
OdpowiedzUsuńnic nie znam:(
OdpowiedzUsuńkuracja z Ziai mnie zaciekawiła skoro ją lubisz :D
OdpowiedzUsuń