Jeden z moich
Próbek koreańskich kremów BB - najnowszych zakupów <klik>
Bez flesza:
z fleszem:
Efekty na twarzy
PRZED
PO
PRZED
PO
Miałam do czynienia z tym kosmetykiem dwa lata temu, napisałam wtedy nawet posta, w którym porównywałam go z innym, też podówczas nowością od Skin79:
SKIN79 super plus BB cream green i purple - porównanie <klik>
wtedy ten akurat krem niezbyt mnie zachwycił i to zupełnie odwrotnie niż teraz!
Aż musiałam sprawdzać, czy to na pewno ten sam krem, co wtedy. Tak, ten sam. Nie wiem, czy to producent zmienił formułę-wątpię, a więc może to moja cera się zmieniła przez te dwa lata- tak czy siak teraz ten krem odpowiada jej idealnie!
Wg mnie:
- ma gładką, śliską konsystencję,
- jego aplikacja to czysta przyjemność,
- znakomicie poprawia wygląd cery (spójrzcie zdjęcia powyżej - moim zdaniem to mistrzostwo świata),
- całkiem dobrze kryje,
-jego trwałość (szczególnie po utrwaleniu pudrem, choć aż mi szkoda nakładać puder na tak wyglądającą buzię- spełniającą obietnicę producenta "glossy finish")) określiłabym jako wystarczającą,
- ma filtr 40, no i ten nie najjaśniejszy odcień, co razem sprawia, że jest doskonały na lato,
- gdy będę następnym razem kupować sobie pełnowymiarowe opakowanie kremu BB na pewno wezmę pod uwagę ten akurat.
Fioletowego nie miałam, ale jestem fanką zielonego :)
OdpowiedzUsuńZielonego nie miałam od dwóch lat :)
UsuńDla mnie fioletowy jest za ciemny, a zielony za jasny, co mi się nigdy wcześniej nie zdarzyło, wyglądałam 'w nim' niezdrowo, jakoś trupio ;O Za to różowy i pomarańczowy super mi pasują ;)
OdpowiedzUsuńFakt, kolorami różnią się gigantycznie :) Jak na kremy BB to jeden jest jasny, a drugi ciemny :)
UsuńŚwietnie wygląda na Twojej buzi i rzeczywiście idealnie Ci pasuje. Ja w tej chwili używam różnych azjatyckich BB ze Skin79 i Mishhy i powiem szczerze, że przekonałam się, że nawet zdjęcie koloru kompletnie nic mi nie daje i nie ma innego wyjścia jak tylko zamówić stos próbek i każdy po kolei próbować. Ja mam ten problem, że jestem żółta i większość beżowych BB zwyczajnie mi nie pasuje i wyglądam na chorą :( Zielonego ani fioletowego w swoich zbiorach nie mam, mam za to różowy, pomarańczowy i ten gold ze skin79 :)
OdpowiedzUsuńBył na mnie ciut za ciemny, ale dziś - bo właśnie się nieco( jak na mnie) opaliłam- pewnie byłby idealny :)Hmm, w sumie to kremy dla Azjatek, a one są na pewno bardziej żółte niż Ty... zawsze mnie ciekawi jak to na nich się sprawdza... Ja jestem blada i różowa, beże mi służą. Miałam różowy, był OK, a pomarańczowy był dla mnie za żółty i za ciężki :)
UsuńTej wersji nie miałam okazji używać. Za to uwielbiam Gold i jestem w niej zakochana :)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię Snail :) Gold miałam pełnowymiarowy, nie zachwycił mnie, oddałam siostrze. Ale to też było kilka lat temu, może warto bym do niego wróciła spróbowała próbkę :)
UsuńOstatnio miałam próbkę wersji pomarańczowej i przypadła mi do gustu. Ewentualnie zielona też wpisuje się w moje potrzeby bo jest naprawdę jasna :D
OdpowiedzUsuńMam wersje złotą i bardzo ja polubiłam. Miałam też wersję różową, ale miała dla mnie zbyt ziemisty kolor.
OdpowiedzUsuń