Cena ok 7 zeta
Dostałam go w prezencie i dosyć długo kazałam mu czekać na swoją kolej.
Opakowanie - i to mi, która uważa, że (w przypadku kosmetyków) szata nie zdobi (co najwyżej dodatkowo kosztuje) wydało mi się starodawne, i bardzo odbiegające od opakowań innych marek.
A zawartość?
Wspaniały, rzeczywiście relaksujący zapach.
Wymaga nieco wmasowania - ale niewiele, za to potem nie klei się do piżamy, bardzo dobrze wchłania. Działa ujędrniająco i antycellulitowo- na tyle, na ile może tak działać kosmetyk. W każdym bądź razie mam niejakie porównanie, i w tej kwestii też muszę go pochwalić.
Za pierwszym razem wydawało mi się, że ma słabe działanie termiczne-ochłodzące (nie znoszę żadnego z działań termicznych tego typu kosmetyków!), na szczęście potem już się to odczucie nie powtórzyło.
To wszystko razem z jego ceną ok. 7 zeta czyni ów produkt naprawdę super kosmetykiem!
Internety pełne są jego pochwał, ale i głosów krytycznych.
Ja: polecam!
Tylko się zastanawiam, gdzie można go nabyć, bo ja osobiście nigdzie, na żadnych sklepowych półkach go nie spotkałam...
Nie widziałam go wcześniej :)
OdpowiedzUsuńno właśnie i ja też nie :)
UsuńJa widziałam, ale jakos mnie nie kusi.
OdpowiedzUsuńwygląda raczej niepozornie...
UsuńHmmm magnolię to ja lubię oglądać ;p
OdpowiedzUsuńja również :)
Usuńcena bardzo niska, aż dziwne że działa. xD przetestowałabym ale staram się unikać parabenów ;)
OdpowiedzUsuńdobrze powiedziane :) mnie parabeny nie zniechęcają :)
Usuń