17/12
2015
2015
4 x KOSMETYKI, KTÓRYCH MAM ZAWSZE ZAPAS, bo inaczej miałabym lęki: PIELĘGNACJA :)
Po poście
4 x KOSMETYKI, KTÓRYCH MAM ZAWSZE ZAPAS, bo inaczej miałabym lęki: KOLORÓWKA <klik>
czas na takowy o pielęgnacji.
W tym poście przedstawiam jednak w dwóch przypadkach różne rodzaje tego samego kosmetyku tej samej marki, nie konkretnie tylko jeden produkt, bo w tych wypadkach nie robi mi to różnicy i liczę je wtedy jako jeden kosmetyk.
O ile zdziwiło mnie, że w przypadku
kolorówki to same produkty do oczu, to nie mniej zdziwiło mnie, że w
przypadku pielęgnacji to prawie same (3/4) łazienkowe kosmetyki...
Są to równocześnie niektórzy bohaterowie posta
Od lat ze mną czyli hity hitów: PIELĘGNACJA <klik>
A oto kwartet naszych bohaterów:
1. DENIVIT ANTI STAIN INTENSE
Od lat stały bywalec moich ulubieńców i denek - na długo zanim jeszcze zaczęłam takowe tu przedstawiać. Usuwa plamy, zapobiega im, wybiela (cudów nie czyni, ale i nie oczekuję tego od pasty), i nie podrażnia.
Koniecznie ANTI-STEIN bo już od DENIVIT WHITE & BRILLIANT bolą mnie zęby, mam też wrażenie, że równocześnie nie jest tak skuteczna w efekcie.
2. LADY SPEED STICK gel Invisible
Jak wyżej czyli od lat stały bywalec moich ulubieńców i denek.
3. BIAŁY JELEŃ Produkty ho higieny intymnej
Jak wyżej.
Nareszcie dorwałam emulsje, do tej pory stosowałam żele, przejrzyste, nie kremowe, i w większych opakowaniach. Zasadniczo przy zakupie interesuje mnie tylko, żeby był to takowy płyn tej marki.
4.Bielenda Awokado 2-fazowy płyn do demakijażu oczu <KLIK>
Jak wyżej.
Ale
na razie jestem zdania, że dwie z nowości Bielendy czyli
BIELENDA NAWILŻAJĄCY 2-fazowy płyn do demakijażu oczu i ust OLEJEK MARULA <klik>
oraz
BIELENDA ODŻYWCZY 2-fazowy płyn do demakijażu oczu i ust OLEJEK ARGANOWY
wcale mu nie ustępują, i mogą być stosowane wymiennie (stąd to zróżnicowanie w moich obecnych zapasach, które jest widoczne na powyższym zdjęciu). A to bardzo dobrze, bo AWOKADO był jedynym płynem do demakijażu oczu, który się na mnie do tej pory sprawdzał, i drżałam na myśl co będzie, jeśli go kiedyś - tfu! tfu! - zabraknie.
A jak jest u Was z zapasami pielęgnacji? Coś w nich powtarza się wciąż, jak u mnie?
Też lubię Płyny dwufazowe Bielendy. Teraz mam Yves Rocher i jakoś mi się to średnio podoba... wrócę do Bielendy - może do wspomnianych przez Cibie nowości :)
OdpowiedzUsuńJeśli sprawdzał się na Tobie Awokado, to z tych nowości też powinnaś być zadowolona :)
UsuńJa muszę mieć zapas micela sylveco, a także płatków kosmetycznych i szamponu do włosów.
OdpowiedzUsuńPłatki biorę pierwsze lepsze, z tego powodu ich tu nie umieściłam, że nie poluję na jakieś konkretne, choć zazwyczaj mam ich zapas :)
Usuńten płyn do demakijażu z bielendy awokado jest świetny.
OdpowiedzUsuńŚwięta prawda! :)
UsuńMuszę wypróbować te płyny dwufazowe Bielendy, jak na razie mój ulubiony to płyn Mixa, którego jakiś czas temu zrobiłam spory zapas, ale zapas już się kurczy☺, pastę Denivit też bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńPolecam te dwufazówki Bielendy, niewiele osób nie zachwyca się Awokado (choć są i tacy), więc te nowości wszystkim tym, co lubią Awokado też powinny przypasować :)
UsuńMam dwufazówkę z Awokado i jednak to nie moja bajka - podrażnia moje oczy.. Ale emulsję z Białego Jelenia bardzo polubiłam :)
OdpowiedzUsuńCzyli należysz do tej mniej licznej grupy, na której Awokado się nie sprawdziło :) Czyli tych nowości też bym Tobie akurat nie doradzała :)
UsuńJa w zasadzie z każdej kategorii kosmetyków pielęgnacyjnych muszę mieć conajmniej jeden w zapasie, ale nie przywiązuję się do konkretnych marek, bo tych które się u mnie dobrze sprawdzają jest dużo i używam ich wymiennie :)
OdpowiedzUsuńZ tych czterech pokazanych kategorii jedynie Białego Jelenia mogłabym w miarę bezboleśnie wymienić na co innego (gdybym bardzooo musiała). Cała reszta jest u mnie jak na razie i od dawna: nie do zastąpienia... :)
UsuńBardzo lubię żelowe antyperspiranty Lady speed stick ;)
OdpowiedzUsuńJuż nie używam żadnych innych, i ten czas należy chyba zacząć liczyć w latach :)
Usuńdla mnie te żele z białego jelenia to buble ;/
OdpowiedzUsuń- plyn do (niewodoodpornego) demakijazu oczu marki rival de loop (rossmann)
OdpowiedzUsuń- tonik bezalkoholowy rival de loop (niestety zmieniono recepture i teraz jest woda micelarna, buuuuuu)
- mleczko - kuracja leave in do wlosow bardzo suchych marki balea (marka wlasna niemieckiej drogerii dm)
- dezodorant dove graejpfrut + trawa cytrynowa w spreju. mam go od lat w abonamencie amazona bo najtaniej :)
i jeszcze zel-krem true hydration marki goodskin labs. rewelacyjny do koreanskiej pielegnacji twarzy, fantastyczny do zwiekszenia okluzji. super jako maska pod oczy i na twarz. nie podraznia, swietnie sie wchlania, b dobre skladniki jesli nie boimy sie silikonu