razem z
Ultra Doux
szampon odbudowujący
olejek z awokado i masło karite
JOANNA oczyszcza włosy, a Garnier pozostawia je łatwymi do rozczesania - JOANNA nadaje się jednak do samodzielnego mycia, i nawet niezbyt kołtuni moje suche kręcone włosy, natomiast Garnier wolę używać przy myciu za drugim razem, po pierwszym umyciu JOANNĄ, bo stosowany sam zbytnio obciąża moje włosy.
LACTIMILK
aktywator wzrostu
proteiny dla włosów w sprayu
stosuje się go na suche włosy po myciu, mi pomaga trochę zdefiniować skręt i dodać objętości.
ZIAJA nuno
krem antybakteryjny cera zanieczyszczona, skłonna do wyprysków
odkryty w dawnych, w/w czasach, obecnie trzeci miesiąc jest moim
ulubieńcem. mimo, iż jest delikatny to ja stosuję go w tej chwili
miejscowo lub na strefę T. Obecnie zaraz kupię trzecie opakowanie. Można o nim przeczytać w poście Tanie i dobre kremy do walki z trądzikiem <KLIK>
Jeden z moich tegorocznych pourlopowych kosmetycznych zakupów <KLIK>
Queen Helene
Krem z masłem kakaowym do twarzy, rąk i ciała
Jak na mieszankę czystego masła kakaowego i lanoliny - gęstą i tłustą ( jak lanolina, nie jak smalec) to niezbyt odżywia skórę, za to zapycha tę na twarzy. ale pięknie pachnie i dlatego lubię go stosować do nóg i rąk.
fill&go
maseczka z wypełniaczem zmarszczek
Uratowała mi skórę pod oczami przesuszoną po micelu Garniera. Przesuszenie objawiało się nie łuszczeniem, nie zaczerwienieniem, a pojawieniem się dużo większych zmarszczek niż dotąd miałam. Już jedno użycie tej maseczki dało super skutki.
Październik minął mi pod znakiem zapoznawania się z nieznanymi mi dotąd
kosmetykami TOŁPA (co będzie widać w denku) tymczasem wśród nich moimi
ulubieńcami zostały:
relift 45+
liftingujący krem regenerujący na noc
Lat mam co prawda 35, ale bardzo podobał mi się efekt po jednym zastosowaniu tego kremu z tej próbki - skóra była wyraźnie jędrniejsza.
czarna róża
odżywcza maska-peeling regenerująca
Pięknie pachnie, działa super - zgodnie z obietnicami producenta, chociaż trochę szczypie.
Pięknie pachnie, działa super - zgodnie z obietnicami producenta, chociaż trochę szczypie.
INGLOT
DIAMOND TOP COAT
Sprawdził się jako przedłużacz trwałości lakieru, u mnie każdy lakier trzyma się tragicznie - bo i w takim stanie są niezmiennie od lat, mimo moich starań, wysiłków, odżywek i witamin moje - paznokcie. Więc jeśli ten top coat przedłużał trwałość lakierów np. z dwóch dni do pięciu - no to o ponad 100%!
L'Oreal NUDE MAGIQUE EAU DE TEINT 120 pure ivory <KLIK>
Wibo fixing powder <KLIK>
CATRICE cream camouflage ivory 010
Wibo DIAMOND ILLUMINATOR <KLIK>
LOVELY
snow blusher
terracotta blusher
3 snow touch
Z jakiejś dawnej limitki.
GOLDEN ROSE vision lipstick 126
Cudowny nudziak.
CATRICE eyebrow lifter 010 Lift Me Up, Scotty!
Niby mała rzecz, a działa korzystnie dla całego oka (i twarzy).
PIERRE RENE cień do powiek 89 PASSION
Jeden z chyba moich ulubionych cieni ever. Piękny, subtelny,
neutralny kolor z połyskiem, cień, który aplikuje się palcem. Kolejna z
małych rzeczy za nie duże pieniądze, które robią widoczną różnicę (in
plus) w błyskawicznym tempie. Znacznie odświeża i rozpromienia i spojrzenie i całą buzię.
Z przedstawianych przeze mnie w poście
Zapachy z Baśni 1001 nocy czyli moje zakupy próbek arabskich perfum <KLIK>
najchętniej w październiku używałam dwóch zapachów (i zdenkowałam je jako pierwsze):
Aramis Perfume Calligraphy Rose woda perfumowana unisex
Rasasi Abyan for Her woda perfumowana dla kobiet
lubiłam też używać:
Al Haramain Gold woda perfumowana unisex
Rasasi Oudh Al Misk woda perfumowana unisex
Fajni ulubieńcy. Kilku z nich znam i również sobie chwalę :-)
OdpowiedzUsuńNa pewno fixing Wibo :)
UsuńMam ten sam korektor i rozświetlacz i bardzo sobie je chwalę :)
OdpowiedzUsuńTo będą moi ulubieńcy tego roku, a pewnie i nie tylko tego :)
UsuńOstatnio kupiłam sobie ten szampon z Joanny i byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa wróciłam do niego po wielu latach :)
UsuńLubiłam ten krem ziaja nuno.
OdpowiedzUsuńIdę dziś kupić trzecie opakowanie od lipca :)
UsuńWidzę tu kilka produktów, które również lubię ;)
OdpowiedzUsuńSporo tego ;) Z Queen Helene bardzo lubię maseczkę miętową ;)
OdpowiedzUsuńJakoś tak zawsze mam sporo tego, staram się nic nie pominąć pokazując Wam kosmetyki w ulubieńcach :)
Usuń