1/12
2015
2015
ULUBIEŃCY LISTOPAD 2015
Tołpa antycellulitowy krem-żel wygładzający
Pięknie pachnie, cudów nie czyni, ale ujędrnia skórę widocznie i szybko, a jego stosowanie to czysta przyjemność. Nie ma żadnego efektu termicznego, i to kolejny jego plus.
PERFECTA express slim uderzeniowy reduktor cellulitu wodnego
Cudów nie czyni, ale jest ok, a poza tym najważniejsze, że nie ma żadnego z efektów termicznych, które zazwyczaj mają kosmetyki tego typu, a których nie cierpię.
ZIAJA nuno
krem antybakteryjny cera zanieczyszczona, skłonna do wyprysków
odkryty w dawnych, w/w czasach, obecnie trzeci miesiąc jest moim
ulubieńcem. mimo, iż jest delikatny to ja stosuję go w tej chwili
miejscowo lub na strefę T. Obecnie to moje trzecie opakowanie, używam od lipca od kiedy po latach wróciły problemy z cerą. Można o nim przeczytać w poście Tanie i dobre kremy do walki z trądzikiem <KLIK>
DERMIKA
fill&go
maseczka z wypełniaczem zmarszczek
Rzeczywiście działa przeciwzmarszczkowo.
DOVE
nutrive solutions
nourishing oil care
odżywka w sprayu bez spłukiwania
Już ją kiedyś lubiłam, potem znielubiłam, teraz wzięłam by w końcu ją zdenkować- i znowu polubiłam stwierdzając, że spelnia obietnice producenta.
LACTIMILK
aktywator wzrostu
proteiny dla włosów w sprayu
stosuje się go na suche włosy po myciu, mi pomaga trochę zdefiniować skręt i dodać objętości.
INGLOTDIAMOND TOP COAT
Sprawdził się jako przedłużacz trwałości lakieru, u mnie każdy lakier
trzyma się tragicznie - bo i w takim stanie są niezmiennie od lat, mimo
moich starań, wysiłków, odżywek i witamin moje - paznokcie. Więc jeśli
ten top coat przedłużał trwałość lakierów np. z dwóch dni do pięciu -
no to o ponad 100%!
Gdyby - tak jak niektóre szminki - istniały bezlusterkowe róże, ten na pewno taki by był. Subtelny, w sposób delikatny, ale skuteczny poprawia wygląd buzi. Słusznie nazywany czasem różo-bronzerem.
ESSENCE all about matt!
Na strefę T. Przydatny szczególnie w tym sezonie, na tłustym kremie ochronnym.
CATRICE cream camouflage ivory 010
Od lipca mój ulubieniec z tego samego powodu co Ziaja nuno.
RIMMEL LASTING FINISH 25 nude <klik> kolor 100 ivory
Zakup na rossmannowej promocji. Trafiony w 10!
L'OREAL MEGA VOLUME miss manga <KLIK>
CATRICE eyebrow lifter 010 Lift Me Up, Scotty!
Niby mała rzecz, a działa korzystnie dla całego oka (i twarzy).
PIERRE RENE cień do powiek 89 PASSION
Jeden z chyba moich ulubionych cieni ever. Piękny, subtelny,
neutralny kolor z połyskiem, cień, który aplikuje się palcem. Kolejna z
małych rzeczy za nie duże pieniądze, które robią widoczną różnicę (in
plus) w błyskawicznym tempie. Znacznie odświeża i rozpromienia i spojrzenie i całą buzię.
AVON szminka ultra beauty lip stylo FOREVER PINK <klik>
Wibo DIAMOND ILLUMINATOR <KLIK>
Ładny efekt tafli plus idealny dla mnie odcień. I cena!
Si Lolita <klik>
Zapach kojarzący mi się z wiosną - poczułam od kogoś, i natychmiast do niego wróciłam, mimo ponurej aury. Mój ulubiony.
Oriflame POSSESS <klik>
Słodki, otulający. W sam raz na jesienne szarugi.
Fajni ulubieńcy. Znam z nich tylko kamuflaż Catrice i pomadkę Avon...kusi mnie podkład Rimmel ale obawiam się że nr 100 będzie dla mnie za ciemny. Muszę mu się bliżej przyjrzeć :-)
OdpowiedzUsuńz tego co gdzieś widziałam, to jest jeszcze podkład jaśniejszy od 100, light ivory czy jakoś tak... 100 też jest jasna, skoro pasuje na mnie późną jesienią :)
UsuńTa odżywka z Dove dla mnie była nieporozumieniem ;/
OdpowiedzUsuńDla mnie była już i taka i owaka, teraz ją w końcu zdenekuję :)
UsuńTeż kupiłam na promocji ten podkład z Rimmela i jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam :)
UsuńTeż uwielbiam ten róż Max Factor nr 10, kupilam go ostatnio na promocjach a nad zapachem Lolita ostatnio się zastanawiałam ☺
OdpowiedzUsuńMój ulubiony zapach... :)
Usuńmusze ten podklad wypróbować :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie!
UsuńZnam jedynie Illuminator:)
OdpowiedzUsuńResztę też polecam :)
UsuńWszystkie w/w są super :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam kiedyś tę odżywkę w spreju Dove i lubiłam ją :)
OdpowiedzUsuń